Kierowca stracił panowanie nad autem, wypadł z drogi, uderzył w sąsiedni dom i przyłącze gazu. W Płocku zginęły trzy osoby.
Ze snu zerwał ich wielki huk. - Tutaj centralna instalacja gazowa przebiega wzdłuż ogrodzenia, zaczęła się ulatniać, syczy niesamowicie jakby największy zawór odkręcić, my w szoku, żona w szlafroku, w jednym kapciu, wybiegliśmy - relacjonował jeden z mieszkańców ulicy Harcerskiej w Płocku.
Okazało się, że kierowca stracił panowanie nad autem, wypadł z drogi, uderzył w sąsiedni dom i przyłącze gazu. Zginęły trzy osoby.
Do wypadku doszło tuż przed północą na ulicy Harcerskiej w Płocku. - Najprawdopodobniej niebezpieczna prędkość była przyczyną zdarzenia - przekazała Marta Lewandowska, rzecznik prasowy płockiej policji