Nie zapadła w środę decyzja o zwiększeniu od poniedziałku częstotliwości kursowania autobusów i trolejbusów, mimo zapowiedzianego na 4 maja otwarcia centrów handlowych i niektórych innych zakładów pracy.
– Jakiekolwiek zmiany w rozkładach muszą być poprzedzone zmianami dotyczącymi limitu pasażerów – zastrzega Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy z ZTM liczą na to, że rząd złagodzi zasady dotyczące maksymalnej liczby pasażerów, którzy mogą być przewożeni w pojeździe.
– Obecnie autobus o długości 12 metrów może zabrać jedynie od 11 do 15 pasażerów, zaś autobus przegubowy od 19 do 21 osób – wyjaśnia Góźdź i dodaje, że po weekendzie, gdy wiele osób wróci do pracy i zacznie jeździć na zakupy, trudne może być spełnienie tych limitów.