Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Motor chce kontynuować dobrą passę w Pruszkowie. W piątek piłkarze Goncalo Feio zagrają z tamtejszym Zniczem, który zamyka obecnie tabelę. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.
Na finiszu rundy jesiennej na czele klasyfikacji strzelców nadal znajduje się Paweł Myśliwiecki z Lewartu Lubartów. Doświadczony snajper ma już na swoim koncie 16 bramek.
Motor kilka tygodni był w dołku, ale można już chyba zaryzykować stwierdzenie, że najgorsze za drużyną Goncalo Feio. W trzech ostatnich meczach ekipa z Lublina wywalczyła siedem punktów, a niewiele zabrakło do kompletu.
Huśtawka nastrojów na Arenie Lublin w niedzielny wieczór. Motor prowadził 1:0, stracił Sebastiana Rudola po czerwonej kartce, znowu prowadził 2:1. Niestety, w 90 minucie Wisła Płock wyrównała i mecz zakończył się remisem 2:2. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Piłkarze Motoru pokazali w niedzielny wieczór charakter. Mimo że przez ponad 45 minut grali w liczebnym osłabieniu, to długo prowadzili z Wisłą Płock 2:1. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę rywali aż do 90 minuty. Po błędzie Łukasza Budziłka, w 90 minucie „Nafciarze” jednak uratowali remis.
W niedzielę na pierwsze miejsce w Hummel IV lidze wróciła Janowianka, która z problemami, ale jednak zdobyła trzy punkty w meczu ze Stalą Poniatowa (2:0). Na pełną pulę musiał się też napracować Start Krasnystaw, który wygrał na Wieniawie 2:1
W niedzielę na Arenie Lublin zamelduje się spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy. Motor zmierzy się z Wisłą Płock. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.
14 punktów na 18 możliwych, w sześciu ostatnich meczach. A dodatkowo bilans bramkowy 13-2. Podlasie Biała Podlaska kontynuuje dobrą passę. W sobotę piłkarze Artura Renkowskiego pokonali Garbarnię Kraków 3:0. I trzeba przyznać, że szybko załatwili sprawę.
Mają czego żałować w Radzyniu Podlaskim. Tamtejsze Orlęta Spomlek w siódmym meczu przed własną publicznością poniosły czwartą porażkę. Tym razem trzy punkty do domu zabrali Wiślanie Jaśkowice, którzy wygrali 1:0. Trzeba dodać, że biało-zieloni zmarnowali rzut karny, a w końcówce grali w liczebnej przewadze.
Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego szybko otworzyli wynik meczu z Sokołem Sieniawa. Mimo to szkoleniowiec nie był zadowolony po pierwszej części spotkania. W drugiej połowie Avia zagrała lepiej, a ostatecznie pokonała niżej notowanego rywala 3:0.