Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Żaby, owady i gryzonie pilnie poszukiwane - apeluje rodzina z Ciechanek Łańcuchowskich. Nie dla jednego, a... czterech żarłocznych bocianiątek!
Marszałek województwa lubelskiego wspierał monopolistę. Za dopuszczanie nad brzeg Wisły w Kazimierzu Dolnym statków turystycznych jednego armatora, musi teraz zapłacić aż 50 tys. zł kary. To pierwsza w kraju grzywna dla władz województwa.
Zapożyczaliśmy się na wszystko: na opłacenie zaległego czynszu, na zakup komputera, remont domu czy nawet na spłacenie rosnących długów. Nie przypuszczaliśmy, że zostaniemy oszukani. Ale to ma się skończyć.
Ponad tysiąc miejsc pracy czeka na mieszkańców województwa za granicą. Etaty są dla kierowców, pracowników opieki społecznej, inżynierów, piekarzy, a także... pasterzy. Czasu na podjęcie decyzji jest coraz mniej, a w Wojewódzkim Urzędzie Pracy dokumenty złożyły dotychczas tylko dwie osoby.
Pracownikom ZUS, którzy pędząc do toalety zapomną zabrać własny papier toaletowy, pozostanie do dyspozycji tylko kartka z informacją: „wstrzymano dostawy środków higieny”.
\"Wyjdę za Polaka. Małżeństwo się opłaci” - takie ogłoszenie opublikowaliśmy w Dzienniku. Kandydatką na żonę była nasza reporterka, która na dwa tygodnie stała się Tatianą, obywatelką Ukrainy. Oferty matrymonialne posypały się jak z rękawa.
W Polsce rozdają autografy, ustawiają się do pamiątkowych zdjęć. W krajach, z których pochodzą, są rozpoznawani tylko przez znajomych lub Polaków oglądających polską telewizje. A wszystko za sprawą programu „Europa da się lubić”
d Wyciąga papierosa. Z zapalniczką podbiega do niej Lech Nikolski. – Tak w ogóle to ja nie palę. Tylko się zdenerwowałam... – tłumaczy. Zaciąga się raz, drugi...I rozpoczynamy rozmowę.
Po naszej interwencji sanepid zamknął wczoraj stodołę-chłodnię w Marysinie, w której przechowywano i przygotowywano do pochówku zwłoki. To kolej- ny w ciągu zaledwie kilku dni przypadek kontrowersyjnej działalności zakładów pogrzebowych, który ujawniamy.
Janusz Strzelecki-River ma 68 lat. Jest Polakiem, zameldowanym w Rzymie. Ale w domu bywa rzadko. Odkąd wpadł na pomysł objechania świata na rowerze, noce spędza pod chmurką. - To był sylwester 1999 roku - opowiada Strzelecki.