Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Policjanci zatrzymali 45-latka, który prowadził w Lublinie dwie agencje towarzyskie. Mężczyzna odpowie za czerpanie korzyści z prostytucji. Mundurowi szacują, że na nielegalnym procederze mógł zarobić minimum 90 tys. zł.
45-latek z gminy Niemce groził śmiercią swojej żonie i 5-letniej córce. Mężczyzna mierzył do nich z pistoletu pneumatycznego. Na proces poczeka w areszcie, bo sąd uznał, że wciąż jest niebezpieczny dla rodziny
Pielęgniarka wykorzystała swojego podopiecznego i przejęła jego mieszkanie. Do takich wniosków prowadzą relacje świadków, zeznających w procesie Anny Ś. Kobieta nie przyznaje się do wyłudzenia.
Koniec procesu nastoletnich morderców z Rakowisk. Sąd odwoławczy uznał, że Zuzanna M. i Kamil N. nie zasługują na dożywocie, ani na skrócenie odsiadki. Utrzymał wyrok skazujący oboje na kary 25 lat więzienia.
Rozpoczął się proces mężczyzny, który po pijanemu wjechał w pieszych na przejściu w centrum Lublina. Rafał W. miał blisko 2,8 promila alkoholu w organizmie. W takim stanie pokonał ponad 90 kilometrów.
Pracownik komendy policji w Kraśniku odpowie za handel poufnymi informacjami. Mężczyzna przekazywał dane ofiar wypadków przedstawicielowi miejscowej firmy odszkodowawczej
Dzisiaj ma się rozpocząć proces odwoławczy Zuzanny M. i Kamila N. Za zamordowanie rodziców chłopaka sąd skazał ich na 25 lat więzienia. Młodzi zabójcy z Rakowisk liczą na złagodzenie wyroków
Sprawa fałszywego dzielnicowego z Lublina trafiła do sądu. 37-latek przebierał się za policjanta i upominał pijących alkohol w miejscach publicznych. Teraz będzie musiał zapłacić grzywnę i oddać mundur.
Jest przełom w głośnej sprawie Krystyny i Zbigniewa Zarębów. Testament, który doprowadził ich do ruiny został podrobiony. Takie wnioski płyną z wyroku sądu, który badał historię fałszywego dokumentu. Miał on powstać przy udziale lubelskiej sędzi.
– Nie chodzili na lekcje, a byli na liście uczniów. Za świadectwa płacili po 100 zł – to wnioski z relacji kolejnych świadków w procesie Antoniego L. Mężczyzna kierował Zespołem Szkół Katolickich im. św. Teresy w Lublinie. Odpowiada za wyłudzenia i handel świadectwami.