Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W meczu na szczycie siatkarze Avii gładko przegrali z BBTS Bielsko-Biała.
Puławscy szczypiorniści zrehabilitowali się za wpadkę w Olsztynie i zdecydowanie pokonali outsidera tabeli Stal Mielec 32:25. Wygrana mogła być znacznie wyższa, gdyby nie seryjnie marnowane klarowne sytuacje. Trzeba jednak docenić dobrą grę bramkarzy obu drużyn: Krzysztofa Lipkę i Bartłomieja Pawlaka.
Puławskie Azoty podejmują w sobotę o godzinie 18 Stal Mielec. Obie drużyny walczą o wejście do play-off, więc motywacji zawodnikom nie zabraknie. Po kompromitacji puławian w Olsztynie kibice liczą na rehabilitację.
ROZMOWA z Piotrem Dropkiem, trenerem puławian
Po bardzo słabej grze puławskie Azoty doznały wyjazdowej wysokiej przegranej z Travelandem-Społem Olsztyn 24:42. To najwyższa porażka puławian w tym sezonie i drugi niechlubny wynik w ekstraklasie. Wyżej przegrali tylko zawodnicy Stali. Na inaugurację sezonu mielczanie dostali baty w Kielcach z Vive (25:44).
Po emocjonującym i bardzo dobrym spotkaniu Avia Świdnik pokonała liderującego Siatkarza Pamapol Wieluń 3:1. Była to ósma wygrana \"żółto-niebieskich”, co ważne dająca im powrót na pierwsze miejsce w tabeli.
Kibice siatkówki w regionie powinni w sobotę zawitać do świdnickiej hali, w której drudzy w klasyfikacji gospodarze podejmować będą przewodzącego stawce Siatkarza Pamapol Wieluń.
Po przerwie związanej z występem naszej reprezentacji w mistrzostwach świata w Chorwacji, szczypiorniści wracają na ligowe parkiety. W 16 kolejce Azoty zmierzą się z MMTS Kwidzyn (początek o godz. 18). Dla puławian będzie to zarazem setny występ na boiskach ekstraklasy.
Avia nie zwalnia tempa. Do swojego dorobku wicelider dopisał kolejne punkty. Tym razem na rozkładzie graczy trenera Krzysztofa Lemieszka znalazła się Gwardia Wrocław. \"Żółto-niebieskim ” wystarczyło 70 minut by zwyciężyć 3:0.
Po raz kolejny potwierdziła się teza, że siatkarzom świdnickiej Avii ciężko gra się z niżej notowanymi rywalami.