Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W sobotę o 18 w Teatrze Andersena (Scena dla dorosłych) możecie zobaczyć spektakl Jana Wilkowskiego „Spowiedź w drewnie” w reżyserii Michała Zgieta, który wciela się w postać Stacha, wiejskiego rzeźbiarza.
Przez kilka lat prowadził w Lublinie hiszpańską restaurację zapraszając mieszkańców Lublina w kulinarny świat pełen kolorów i smaków. Pobudzał wyobraźnię, uczył gotować, wprowadził modę na tapas, owoce morza i słynne rabo de toro. Misja skończona, Ismael Hernández wrócił do rodzinnej Teneryfy. Jego przepisy zostaną, Lublin będzie długo miał hiszpański smak.
Jak ja się cieszę, kiedy na kulinarnej mapie naszego regionu powstają restauracje z kuchnią, której wcześniej nie było. Tak się stało w Miłocinie, gdzie można popróbować śląskich potraw: zawiesistych zup, klusek śląskich, \"czornych”, modrej kapusty i dobrych mięs.
Żołądki z borowikami, jakich nigdzie nie znajdziecie. Kociołek gulaszowej na dziczyźnie tak smakowity, że pomimo ogromnej porcji nie oddam nikomu. Z drugiej strony gęś bez polotu i okoń morski wysuszony w piecu. I jak tu kochać Siwy Dym?
Kuchnia staropolska aż skrzy się od przepisów i sztuczek na pieczone kurczęta, doprawiane cynamonem, pieprzem, goździkami, skórką cytrynową, jałowcem i majerankiem. Skoro to tak wdzięczny temat, dlaczego nie skorzystać z dawnych sztuczek?
Jeszcze są bilety na przedstawienie \"When the mountain changed it\'s clothing”, które w sobotę 19 października o 19 rozpocznie się w hali Targów Lublin przy Dworcowej 11.
Nie da się ukryć, że do restauracji \"Rarytas” jechałem z wielkim sentymentem. Sentyment ów wziął się stąd, że w czasach studenckich jadłem tam flaki, które wymyślił i doprawiał Ryszard Sieczkarz. Człowiek, który stworzył legendę \"Rarytasu”. Dziś \"Rarytas”, starannie odnowiony, w eleganckich szarościach kusi kartą. I legendą.
Wreszcie mamy wysyp grzybów. Wystarczy pojechać do Karczmisk i ruszyć w kierunku Chodlika, gdzie prawdziwki można zbierać koszami. Pod Kraśnikiem pełno gąsek, w okolicy Janowa Lubelskiego jeszcze traficie na rydze. W okolicy Zaklikowa upolujecie ogromne kanie, które smakują jak schabowe.
Legendarny Teatr Ósmego Dnia i teatr muzyczny Heinera Goebbelsa. Rozpoczynające się w sobotę Konfrontacje Teatralne będą zachwycać i prowokować do rozmowy. Koniec z konwencją i nudną wygodą – zapowiadają organizatorzy.
To jedyne miejsce w Lublinie, gdzie można skosztować sporo dań kuchni ukraińskiej. I choć sało tylko imituje sało, a pielmieni dopiero szukają swojego smaku, to można tam naprawdę dobrze zjeść.