Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zmarł niespodziewanie w piątek, 8 września, o godz. 17.30. Przed kilkunastoma dniami przewrócił się w piekarni w Puławach i doznał urazu głowy. Po przeprowadzonej operacji, odzyskał przytomność. W ostatni piątek chciał wychodzić do domu, snuł kolejne plany. Mieszkańcy Kazimierza nie mogą otrząsnąć się po śmierci jednego z najsłynniejszych piekarzy polskich.
Julia Hartwig nie przyjedzie do Lublina, by pobrać ziemię z miejsca gdzie zginął poeta i złożyć ją w kolumbarium. Miała to zrobić razem z prezydentem Andrzejem Pruszkowskim. Obchody bojkotują lubelscy pisarze.
Niektórym nie wystarcza już sama pamięć o zmarłym, są tacy co potrzebują namacalnej pamiątki po nim. A jeśli do tego będzie piękna i drogocenna, jeszcze lepiej. Nic dziwnego, że coraz większą popularność zyskuje przetwarzanie zmarłych w diamenty. W Polsce pierwszy krok zrobił zakład pogrzebowy Klepsydra w Łodzi.
Wczoraj w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet Tadeusz Cymański, wiceszef klubu PIS zapowiedział, że jego partia zaproponuje ustawę o ochronie dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami w prasie. Według niego widok golizny szkodzi.
W 67 rocznicę śmierci Józefa Czechowicza urna z ziemią pochodzącą z miejsca, w którym zginął, zostanie umieszczona w kolumbarium na cmentarzu przy ul. Lipowej. Wcześniej mówiło się o przeniesieniu do kolumbarium szczątków poety.
Magiczne miasteczko oprócz magicznej atmosfery musi mieć magiczne sytuacje. Już niebawem tak będzie nad Grodarzem. Bo jak inaczej nazwać artystyczne pospolite ruszenie efektem którego ma być kwota pozwalająca na wydanie kolejnego numeru kazimierskiego artystycznego pisma
Na wycieczce Orbisu w Arabii Saudyjskiej. W Dęblinie w szkole lotniczej po turbanach. W Peweksie podczas zakupu nowych spodni marki Levi\'s. Na stacji benzynowej. Nie wiem - odpowiadają zgodnie Lipko i Zeliszewski. - W Dęblinie - krzyczą chórem fani Budki, których zespół zaprosił na rejs statkiem po Wiśle
Wstał kwadrans przed szóstą. Wziął prysznic, zjadł bułeczkę z miodem. Przeprasował spodnie. Jak zawsze. Wsiadł do renaulta megane, za dziesięć siódma był w pracy. Towarzyszyliśmy mu kilka godzin. Do domu wrócił przed ósmą.
Spartańska cela, metalowa miska na posiłek i miednica do mycia z zimną wodą. O laptopie, komórce czy telewizji nie ma mowy. Zero cywilizacji, zero kontaktu. Nie ma też basenu, sauny, ani klubu fitness. Ktoś by chciał mieć takie wakacje? I jeszcze za nie płacić
Mieszkanie po remoncie wygląda zupełnie inaczej, wypraną rzecz przyjemnie włożyć, polakierowany samochód cieszy nasze oko. Ale wszystkiego tego nie da się porównać do odczuć, które się pojawią po pełnym oczyszczeniu organizmu. Jeżeli zdecydujecie się na ten krok, zapewniam Państwa - staniecie się zupełnie innymi ludźmi - mówi autor głośnych książek: \"Jak żyć długo i zdrowo”, \"Droga do zdrowia”, \"Uleczyć nieuleczalne” oraz \"Czy można żyć 150 lat?”