Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Heronim Flejsz sołtysował w Ewopolu ponad trzydzieści lat. Teraz sołtysem jest jego córka Bożena. Rządzi we wsi już czwarty rok. Jak to jest, kiedy baba chłopom przewodzi?
Najpierw z piaseckiej podstawówki zrobiła Sorbonę. Na emeryturze kupiła starą chałupę i zaczęła budować dworek. Kiedy pierwszego dnia przewróciła ją taczka pełna kamieni, ludzie na chodniku rechotali. Wtedy też cieśle zaczęli robotę. Ale od picia flaszki. Zacisnęła zęby, zrobiła im obiad. Później grzecznie zapytała, czy smakowało. I tylko rzuciła: albo do roboty, albo wynocha do domu. Postawili cztery ściany w cztery dni
Na odpowiedź Jolanty Kwaśniewskiej w sprawie zakupu willi w Kazimierzu czekaliśmy prawie dwa tygodnie. A kiedy wreszcie przyszło do naszej redakcji pismo, okazało się, że odpowiedzi nie będzie. W imieniu byłej prezydentowej zbyła nas Małgorzata Dąbek z Fundacji „Porozumienie bez barier”.
Zagadkowa nalewka na bazie cytryńca chińskiego wygrała IX Ogólnopolski Turniej Nalewek. Jej autor, Czesław Jung z Głuska, dostał także prestiżową nagrodę Kresowej Akademii Smaku. Drugie miejsce zdobyła nalewka z czarnego bzu Hieronima Błażejaka z Torunia.
Pod księgarnią Szczepana Maniszewskiego stoi 5-letnia Małgosia z Józefowa. W rękach trzyma pozytywkę pełną czekoladowych ciasteczek. W zakładzie fryzjerskim Zofia Siuda z Kolonii Kozienice Dolne poprawia sobie humor nową fryzurą. Dwa domy dalej na ławeczce siedzi Adam Żak, miejscowy cukiernik. A Józef Korzeniowski z Kolonii Kębłów ładuje na rower kapustę kupioną w zieleniaku Anny Chomy.
20 tysięcy lat temu w Witoszynie wylądowali kosmici. Przylecieli rakietą plazmową. W dolinie zasiali słoneczniki. W każdym ziarenku zaklęty jest kod kreskowy. Kto go złamie, pozna tajemnicę szczęścia - twierdzi dr Jan Giza z Kazimierza. Nie do wiary!
Dwa samochody z najbardziej potrzebnymi rzeczami przysłał do Kazimierza Aleksander Kwaśniewski. Zarezerwował pokoje dla funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. A tabuny turystów ciągną na zamkową basztę, skąd jak na dłoni widać prezydencką posiadłość.
Urząd skarbowy sprawdzi, skąd Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy mieli pieniądze na zakup willi w Kazimierzu – napisało wczoraj „Życie Warszawy”. To już druga, po luksusowym apartamencie w Wilanowie, inwestycja prezydenckiej pary w ostatnich miesiącach. W sumie wydali co najmniej cztery miliony złotych. Sumę – twierdzi gazeta – tak dużą, że inwestycjami będzie musiał się zająć urząd skarbowy. Żeby wyjaśnić, czy Kwaśniewscy mieli wystarczające dochody, aby sfinalizować zakupy tak drogich nieruchomości.
Kwaśniewscy zamieszkają tuż pod kazimierską basztą. I być może wprowadzą się już na święta. Te sensacyjne doniesienia zelektryzowały miasteczko. Olek na Kubę - piszą na naszych stronach internauci. - Ma prawo tu mieszkać, jak każdy inny - ripostuje ks. Tomasz Lewniewski, proboszcz kazimierskiej fary.
2 miliony złotych zapłacili państwo Kwaśniewscy za willę w Kazimierzu Dolnym – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.