O strefie płatnego parkowania w Białej Podlaskiej mówi się już od kilku lat. Teraz, urzędnicy jej uruchomienie uzależniają od pozyskania środków zewnętrznych.
W 2020 roku zawiązał się nawet specjalny zespół do opracowania koncepcji takiej strefy. W jego skład weszli m.in. radni miejscy.
– Jeszcze wcześniej jako klub złożyliśmy wniosek do prezydenta o rozpoczęcie prac nad koncepcją płatnego parkowania w centrum miasta. Apelowaliśmy o to m.in. przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą przy placu Wolności – tłumaczy radny Jan Jakubiec z Białej Samorządowej.
W związku z tym, że do tej pory nic się w tej sprawie nie działo, radny zadał pytania urzędnikom o postępy prac.
– Głównie z racji tego, że dopytywali o to przedsiębiorcy i nie wiedziałem, co im odpowiedzieć – przyznaje Jakubiec.
Urzędnicy mają już co prawdą dokumentację projektową, ale na uruchomienie strefy trzeba będzie poczekać.
– Opracowany został projekt stałej organizacji ruchu, koncepcja architektoniczno–budowlana oraz przedmiar robót i kosztorys – precyzuje Maciej Buczyński, zastępca prezydenta. Z wstępnej wyceny wynika, że roboty przygotowawcze pochłonęłyby ok. 840 tys. zł. Ale do tego dochodzi zakup parkometrów, oprogramowania oraz koszty obsługi na poziomie 1,4 mln zł. – Na realizację przedsięwzięcia planujemy pozyskać środki zewnętrzne z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej 2021–2027, którego uruchomienie planowane jest w 2023 roku – zaznacza Buczyński.
Od tego będzie zależeć, kiedy i czy w ogóle taka strefa będzie wprowadzona w mieście.
– To jest wykręt w moim przekonaniu – uważa z kolei radny Białej Samorządowej.
Program zakłada wsparcie w kilku obszarach: przedsiębiorczości, energii i klimatu, zrównoważonej mobilności miejskiej, transporcie i zrównoważonej turystyce. W projekcie przyszłorocznego budżetu inwestycji SPP nie ma. A w liczącej 56 tys. mieszkańców Białej Podlaskiej, zarejestrowanych jest ponad 46 tys. zł pojazdów. To jeden z najwyższych wskaźników w województwie. O problemach z zaparkowaniem samochodu w centrum miasta wie chyba każdy zmotoryzowany.
Przypomnijmy, że od 2018 roku w mieście płatny parking działa przy ratuszu. Powstał z myślą o petentach, którzy załatwiają urzędnicze sprawy.