We wrześniu planowane jest otwarcie centrum handlowego Karuzela w Białej Podlaskiej. Na obiekcie właśnie zawieszono tradycyjną wiechę.
– To symboliczny moment podsumowujący pierwszy etap budowy – mówi Grzegorz Pękalski, prezes Karuzela Holding. Nowa galeria powstaje przy ulicy Łomaskiej, na działce po dawnej Bialskiej Fabryce Mebli. – Od kiedy firma Hochtief weszła na teren budowy, wszystko jest realizowane zgodnie z harmonogramem – zapewnia Pękalski. Główny wykonawca realizuje prace od jesieni ubiegłego roku.
Centrum handlowe będzie się składać z trzech budynków.
– W sumie znajdzie się tu 60 sklepów. Największym z nich, na ponad 7 tys. mkw. powierzchni będzie Agata Meble. Do tego Lidl i Reserved – wymienia Pękalski. Na liście są też: Sinsay, Rossmann, Douglas, Apart, Media Expert, Rossmann, 4F, KIK, Tedi oraz Kakadu. Nie wiadomo jeszcze co z gastronomią. – Pracujemy nad tym. Być może będzie to KFC – zaznacza inwestor. Wszystko na ponad 18 tys. mkw. powierzchni.
– Do tego 1 tys. miejsc parkingowych – precyzuje Mariusz Grzegrzółka kierownik budowy. Ale przy obiekcie nie będzie tylko sama kostka. – Będzie zielono, planujemy tu łąki kwietne. Dodatkowo stosujemy geokratę, która pomaga w retencjowaniu wody – podkreśla inżynier. Przy galerii pozostanie też ślad historii. To komin z 1903 roku. – Pamiątka po dawnej fabryce mebli. Zostanie on zabezpieczony – dodaje Grzegrzółka.
Budowa Karuzeli kosztuje 150 mln zł. Ale inwestor dokłada się też do miejskich robót przy drogach.
– Firma w całości sfinansuje budowę ronda na skrzyżowaniu ulicy Łomaskiej i Sportowej, które powstanie jeszcze w tym roku – mówi prezydent Michał Litwiniuk (PO). Poza tym, wyłoży też 1,3 mln zł na przebudowę kolejnego ronda w pobliżu obiektu, przy zbiegu ulic Łomaskiej i Kolejowej. – W tym kwartale miasta potrzeba takich inwestycji – uważa Litwiniuk.
Karuzela będzie największym centrum handlowym w Białej Podlaskiej.
Inwestycja ruszyła już kilka lat temu, ale prace zamarły w październiku 2018 roku, bo pozwolenie na budowę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie. Miało to związek ze skargą sąsiadów, którzy uzasadniali m.in., że roboty mogą zagrażać konstrukcji i stabilności ich domów. Prezes Karuzeli sugerował, że są to zagrania konkurencji, czyli galerii Rywal. Ale właściciel, odpowiadał, że to pomówienia. Inwestor postanowił odwołać się Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten w lutym 2020 roku wydał wyrok, na mocy którego droga do kontynuowania budowy była już otwarta.