Norbert J., 32–letni mieszkaniec powiatu bialskiego usłyszał zarzuty przestępstw seksualnych wobec 14–latki. Miał ją doprowadzić wielokrotnie do obcowania płciowego. Mężczyzna trafił do aresztu.
O sprawie jako pierwszy napisał tygodnik Słowo Podlasia. Zawiadomienie wpłynęło na Komendę Miejską Policji 30 grudnia. – Jeszcze tego samego dnia do sprawy zatrzymany został 32–letni mieszkaniec powiatu bialskiego– mówi Barbara Salczyńska –Pyrchla rzecznik bialskiej policji. – Wszystkie czynności wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Zebrane w sprawie materiały przekazane zostały do prokuratury, celem wszczęcia śledztwa– dodaje rzecznik.
Prokuratura zarzuca podejrzanemu, że od lipca 2018 do marca 2019 na terenie gminy Biała Podlaska doprowadził małoletnią do obcowania płciowego oraz dopuszczał się wobec niej do innych czynności seksualnych. Kolejny zarzut dotyczy tego, że od kwietnia do grudnia 2019 roku miał groźbami doprowadzić małoletnią do obcowania płciowego. Na tym nie koniec. – 30 grudnia 2019 roku na terenie gminy Biała Podlaska wypowiadał groźby pozbawienia życia i zdrowia wobec małoletniej i innych osób, które wzbudziły w pokrzywdzonych uzasadnioną obawę że zostaną spełnione – informuje Edyta Winiarek prokurator rejonowy w Białej Podlaskiej. – Dobro śledztwa a przede wszystkim dobro małoletniej pokrzywdzonej nie pozwala na chwilę obecną na ujawnianie bliższych szczegółów postępowania które pozostaje w toku– dodaje prokurator.
Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej skierował mężczyznę na 3 miesiące do aresztu (do 29 marca). 32–latkowi grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
"Słowo Podlasia" podaje, że mężczyzna nie przyznał się do przestępstw seksualnych, a jedynie do gróźb. Z informacji do których dotarł tygodnik, wynika że Norbert J. miał wywozić 14–latkę do lasu i do hotelu. Rodzina nastolatki nie chciała rozmawiać z mediami.