Policjanci ruchu drogowego skontrolowali trzy autokary wyjeżdżające z uczniami na wycieczkę. Ze względu na usterkę, nie pozwolili na szybki wyjazd jednego autobusu.
Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji, poinformował nas, że po szczegółowych sprawdzeniu stanu technicznego pojazdów, policjanci nie stwierdzili poważniejszych uchybień.
- Jeden z autobusów, którym dzieci z podstawówki miały jechać do Warszawy, miał niesprawny manometr - wskaźnik ciśnienia oleju w układzie hamulcowym (przy jednocześnie działającym sygnalizatorze). Mundurowi poinformowali o tym rodziców i zabronili kierowcy wyjazdu tym autokarem, do czasu usunięcia usterki – wyjaśnił Janicki.
Maciej Kosik, dyrektor ZSO nr 2, w skład którego wchodzi SP nr 6, poinformował nas, że kierowca szybko naprawił wskaźnik i z godzinnym opóźnieniem wyjechał do Warszawy.
- Przypominamy, że organizatorzy wycieczek szkolnych i innych, ich uczestnicy, bądź też rodzice wyjeżdżających dzieci mogą wystąpić do policji o kontrolę wyjeżdżającego autokaru. Dyżurny jednostki skieruje na miejsce patrol ruchu drogowego, który dokona sprawdzenia stanu technicznego pojazdu, a w razie potrzeby także stanu trzeźwości kierowcy. Po takiej kontroli możemy być pewni, że wypuszczamy nasze pociechy na wycieczkę sprawnym autokarem, co z pewnością jest jednym z decydujących czynników, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo podróży – apeluje Janicki.