Przybywa kontenerów dla żołnierzy na byłym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej. Jednocześnie Ministerstwo Obrony Narodowej prowadzi remonty budynków, gdzie docelowo będą stacjonować żołnierze.
Latem ubiegłego roku wojsko powróciło do miasta. To pododdziały 18. Dywizji Zmechanizowanej. Na razie żołnierze mieszkają w kontenerach. Ostatnio, Agencja Rezerw Strategicznych dostarczyła kolejne z nich dla 600 mundurowych, którzy wspierają Straż Graniczną na polsko-białoruskiej granicy.
Od 2020 roku ten ponad 600-hektarowy teren dawnego lotniska należy już do Ministerstwa Obrony Narodowej. – Obecnie trwa przebudowa budynku administracyjnego na potrzeby 18. Dywizji Zmechanizowanej, a także budowa bazy paliwowej oraz sieci energetycznej – słyszymy w wydziale prasowym resortu.
Wkrótce ruszą też prace przy budowie magazynu. – Wyremontowaliśmy już budynek z przeznaczeniem na współużytkowanie przez żołnierzy. W najbliższym czasie planujemy rozpoczęcie robót budowlanych dla infrastruktury magazynowo-garażowej i koszarowej – zapowiada MON. To inwestycje za kilkadziesiąt milionów złotych.
Resort nie ujawnia dokładnej liczby żołnierzy stacjonującej obecnie w Białej Podlaskiej „ze względu na ich bezpieczeństwo”.
W ubiegłym roku generał Jarosław Gromadziński, dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej, zapowiedział, że wojsko będzie chciało przejąć kolejne 1400 hektarów terenów leśnych za lotniskiem. – Ministerstwo Obrony Narodowej nie występowało o pozyskanie kolejnych terenów – odpowiada jednak resort.
Do 2000 roku na terenie lotniska działał 61. Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy, jednostka wojskowa Sił Powietrznych RP. W końcowym stadium funkcjonowania jednostka szkoliła pilotów śmigłowców. Wcześniej szkolono tu także na Iskrach.