Biała Podlaska walczy o transgraniczne środki na inwestycje drogowe mieście. Jest duża szansa na przebudowę skrzyżowania ulicy Terebelskiej z krajową „dwójką”.
To jedno ze skrzyżowań, na które kierowcy narzekają najbardziej. – Jadąc z Białej Podlaskiej na przykład w kierunku Rakowisk nie wiadomo, po której stronie się ustawić. Są światła, ale jest tam jeden pas ruchu, a ci co jadą prosto, ustawiają się albo po lewej, albo po prawej stronie. O kolizję nietrudno – alarmuje nasz Czytelnik spod Białej Podlaskiej.
Policja od początku tego roku zanotowała na tym skrzyżowaniu trzy kolizje i wystąpiła o zmianę organizacji ruchu w tym miejscu. Zdaniem naszego czytelnika pomogłoby poszerzenie jezdni. Okazuje się, że miasto bierze pod uwagę przebudowę tego skrzyżowania.
– Z siedmiu koncepcji projektów złożonych w pierwszym naborze wniosków w ramach Program Współpracy Transgranicznej Polska – Białoruś – Ukraina 2014–2020 komisja wybrała dwie dotyczące infrastruktury drogowej Białej Podlaskiej i Brześcia – informuje Michał Trantau, rzecznik prezydenta. Jeden z projektów dotyczy właśnie skrzyżowania ulicy Terebelskiej z DK nr 2. – Zakłada też budowę ronda na skrzyżowaniu al. Solidarności z drogą krajową nr 2 – dodaje rzecznik.
Poza tym miasto chce za pieniądze z tego programu przebudować ul. Sidorską na odcinku od al. Jana Pawła II do ul. Włoskiej. – Biała Podlaska i Brześć zostały zaproszone do złożenia pełnych wniosków aplikacyjnych. Wyniki drugiego etapu oceny mają być znane pod koniec roku – zaznacza rzecznik Trantau.