Na płatne parkowanie naprzeciwko Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej jeszcze poczekamy. Projekt uchwały w tej sprawie miasto musi jeszcze przedyskutować ze służbami prawnymi wojewody.
Przypomnijmy, że w związku z deficytem miejsc postojowych w centrum płatny parking ma służyć przede wszystkim interesantom bialskiego magistratu. Za pierwsze pół godziny nic nie zapłacimy, za pierwszą godzinę opłata będzie wynosić 2 zł, za kolejną 3 zł, a za piątą i każdą następną po 6 zł. Opłaty będą pobierane od poniedziałku do piątku w godzinach 7-17.
Nad projektem uchwały mieli pochylić się w poniedziałek radni, ale prezydent zdjął go z porządku. – W planie zagospodarowania przestrzennego to miejsce nie jest parkingiem. Są to miejsca postojowe. Dlatego nie korzystamy z ustawy o drogach, tylko o gospodarce komunalnej. Dlatego musimy dołączyć do uchwały regulamin – tłumaczy prezydent Dariusz Stefaniuk.
Teren parkingu jest już ogrodzony, został tu zamontowany szlaban. – W sierpniu najprawdopodobniej wykonawca zakończy prace, wtedy udostępnimy parking mieszkańcom. Do czasu przyjęcia uchwały, będzie on bezpłatny – zapowiada prezydent.
Do dyspozycji mieszkańców będzie w sumie ok. 60 miejsc postojowych. Opłatą objętych będzie 30. W ramach tej inwestycji powstało też przedłużenie ulicy Pocztowej. Ale mieszkańcy i tak zwracają uwagę na mur, który powstał wokół parkingu. Władze miasta przekonują, że to pomysł konserwatora.
Przy parkingu znajdzie się też skwer z zielenią. – Będą tu wiaty rowerowe, ławki, a w środku cokół, na którym umieścimy kamień z 1918 roku. Został on przypadkowo odnaleziony w firmie Komunalnik – dodaje Stefaniuk. Okazuje się, że kamień przed stu laty postawili mieszkańcy Białej Podlaskiej z okazji odzyskania niepodległości. Później pomnik został zniszczony i nikt nie wiedział, co stało się z kamieniem.