Diety radnych w Białej Podlaskiej będą naliczane ryczałtowo. Ten nowy system proponuje grupa radny z komisji statutowej.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Do tej pory wysokość diet miejskich radnych regulował statut miasta z 2007 roku. Ale nie tylko. Miesięczną wysokość diet reguluje też m.in. ustawa budżetowa. Na tej podstawie, dieta radnego takiego miasta jak Biała Podlaska maksymalnie może wynosić 1 987,27 zł. Tyle na przykład dostaje przewodniczący rady miasta. A wiceprzewodniczący 90 proc. tej kwoty. Zgodnie z dotychczasowym statutem za udział w sesji oraz w posiedzeniach komisji radni inkasują 20 proc. kwoty maksymalnej. Pieniądze spływały także za wykonywanie zadań przewodniczącego i wiceprzewodniczącego komisji. Takie zasady określał paragraf 117 statutu miasta.
Grupa radnych chce jednak go uchylić i wprowadzić drogą uchwały ryczałtowy system naliczania diet. – Wysokości diet praktycznie się nie zmieniają. Ten system usystematyzuje budżet rady – uważa przewodniczący rady Dariusz Litwiniuk (PiS) i jeden z pomysłodawców projektu uchwały. – Do tej pory radni pobierali wynagrodzenia m.in. za kontrole które w ramach danej komisji realizowali w jednostkach miejskich. Teraz tak już nie będzie – zapowiada Litwiniuk.
Zgodnie z nowymi zasadami, przewodniczący ma dostawać miesięcznie 100 proc. maksymalnej wysokości diety, którą reguluje rozporządzenie Rady Ministrów, czyli 1 987,27 zł, wiceprzewodniczący – 90 proc., przewodniczący komisji stałej – 80 proc., zastępca przewodniczącego komisji – 65 proc., a pozostali radni – 60 proc, czyli ok. 1192 zł.
– System ryczałtowy jest w większości samorządów – podkreśla wiceprzewodniczący rady Wojciech Sosnowski (PO). – Diety będą regulowane uchwałami, a nie statutem. Kwoty tak naprawdę się nie zmieniają. Uważam że system jest sprawiedliwy – dodaje Sosnowski, który również podpisał się pod projektem uchwały.
Za każdą nieobecność radnego na sesji jego dieta będzie zmniejszała się o 20 proc. – To taki czynnik dyscyplinujący i motywujący zarazem – tłumaczy przewodniczący rady.
Pod projektem uchwały podpisała się grupa radnych, członków powołanej w listopadzie Komisji Statutowej. – Będziemy pisać statut na nowo. Bo niektóre uchwały już nie obowiązują. Przez to nas statut jest niejednoznaczny. Trzeba nanieść poprawki zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym – zapowiada Litwiniuk.
W przyszłorocznym budżecie na funkcjonowanie rady miasta zaplanowano 400 tys. zł, w tym 330 tys. zł na diety radnych. – System ryczałtowy pozwoli ustabilizować nasz budżet, bo pod koniec roku finansowe braki były odczuwalne – przyznaje na koniec przewodniczący rady.
Projektem uchwały w tej sprawie radni zajmą się na sesji 28 grudnia.