Cztery młode pielęgniarki z Siemiatycz wjechały fiatem seicento wprost pod tira. Kobiety zostały przewiezione do szpitala.
– Wstępnie policja ustaliła, że samochód osobowy jechał pasem wolnego ruchu na obwodnicy i skręcił w lewo pod ciężarowego MAN-a – informuje podinspektor Jerzy Ignatowicz z bialskiej policji. Dodaje, że kobiety jadące samochodem zostały przewiezione do szpitala.
– Trafiły do nas cztery młode pielęgniarki z Siemiatycz. Mają ogólne potłuczenia. Trwają badania specjalistyczne. Sprawdzamy, czy jedna z poszkodowanych pielęgniarek nie ma złamań – informuje Joanna Kozłowiec, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego.
Ruch na trasie był zablokowany. Po upływie godziny ruch przywrócono.