32-letni Wojciech I. odpowie za nieumyślne podpalanie komunalnego lokalu i stworzenie zagrożenia dla 14 osób.
Przypomnijmy, że tylko dzięki sprawnej akcji strażaków, w płomieniach nikt nie ucierpiał. Konieczne było jednak ewakuowanie lokatorów z poddasza domu przy ul. Moniuszki. Straty ZGL sięgnęły prawie 30 tys. zł.
Prokuratura ustaliła, że 32-latek podczas palenia w piecu był nieostrożny. Zapaliły sie leżące w pobliżu materiałów łatwopalnych. Mężczyzna był pijany. Miał ponad 3 promile w organizmie. Za doprowadzenie do pożaru i spowodowanie zagrożenia dla ludzi grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.