W związku z remontem linii kolejowej z Siedlec do Terespola, wymianie podlegają m.in. drewniane podkłady kolejowe. Zastępują je betonowe. Okoliczni mieszkańcy sygnalizują, że stare podkłady nasączone niebezpiecznymi dla zdrowia substancjami są przez niektórych używane jako opał.
Drewniane podkłady są nasączone kreozotem – substancją o rakotwórczych właściwościach. To węglowodory aromatyczne, które podczas spalania uwalniają się do powietrza. Mogą też zanieczyszczać glebę i wody gruntowe.
– Otrzymujemy sporo sygnałów od mieszkańców okolic Terespola, Białej Podlaskiej czy Łukowa że ludzie wykorzystują podkłady jako materiał opałowy i budowlany. Są tacy, co robią z tego ogrodzenia – mówi Edward Dec kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. – To proceder niebezpieczny dla zdrowia – ostrzega kierownik.
Za inwestycję remontu linii kolejowej odpowiada spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. Jej rzecznik Mirosław Siemieniec tłumaczy, że jeżeli podkłady stają się odpadem to PKP PLK przekazują je do podmiotów posiadających specjalne zezwolenia na zbieranie lub przetwarzanie odpadów.
– Wykonawcy prac na torach są wytwórcami odpadów i to oni odpowiadają za dalsze postępowanie z podkładami i ich utylizację – podkreśla rzecznik. – W dokumentach przetargowych wymagamy aby zamawiane usługi były wykonane sprawnie, rzetelnie i zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony środowiska – zaznacza Siemieniec. I dodaje, że spółka nie odpowiada za wtórny obrót podkładów.
WIOŚ kontroluje firmy, które odpowiadają za wymianę podkładów. Na pierwszy rzut oka w dokumentach wszystko się zgadza.
– Ale jest jakaś luka, bo osoby fizyczne gdzieś nabywają te podkłady – zauważa kierownik bialskiej delegatury WIOŚ.
Zdaniem aktywistów z Polskiego Alarmu Smogowego podkłady kolejowe powinny być utylizowane pod ścisłą kontrolą - tak jak azbest.
Za ich zagospodarowanie przez osoby prywatne grozi mandat od 50 do 500 zł. Ale na serwisie ogłoszeniowym OLX bez problemu można znaleźć oferty osób prywatnych o sprzedaży takiego towaru.
Zadzwoniliśmy do ogłoszeniodawcy z Łukowa.
– Mam do zaoferowania trzy rodzaje podkładów, od 15 do 25 zł za sztukę. Te za 25 zł nadają się na przykład do ogrodu, jako ogrodzenie. To podkłady z niedawno remontowanej linii z Siedlec do Terespola – reklamuje sprzedawca.