Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy ul. Augusta Fieldorfa dobrze wiedzą, kim był patron ich ulicy. Wszystko za sprawą projektu edukacyjnego Instytutu Pamięci Narodowej.
W ramach akcji "Patroni naszych ulic” IPN przygotował broszury informacyjne o polskich bohaterach XX wieku. Ponad 200 książeczek z życiorysem Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila” trafiło do mieszkańców Białej Podlaskiej. Nieprzypadkowo wolontariusze ze stowarzyszenia "Południowe Podlasie”, organizacji Strzelec oraz Młodzieżowej Rady Miasta rozdawali broszury właśnie 24 lutego.
- To 61. rocznica stracenia generała "Nila”- przypomina Sławomir Suszczyński, inicjator akcji. Broszury informacyjne okazały się przydatne, bo jak mówią wolontariusze, niewielu mieszkańców zna postać Fieldorfa. Mało kto wie, że ten generał brygady Wojska Polskiego o którym powstał film "Generał Nil” był związany z Białą Podlaską.
- Prawdopodobnie w 1947 roku, po powrocie z obozu pracy na Syberii, trafił do Białej. Tutaj korzystając z fałszywej tożsamości mieszkał kilka miesięcy - dodaje Suszczyński.
Instytut Pamięci Narodowej wydał podobne broszury m.in. o Rotmistrzu Witoldzie Pileckim, ks. Jerzym Popiełuszce czy pułkowniku Łukaszu Cieplińskim. - Wielu ulicom i placom, przy których mieszkamy i pracujemy, patronują postaci historyczne. Warto znać patrona swojej ulicy, wiedzieć, czyje nazwisko wymieniamy, podając przy różnych okazjach własny adres. Bądźmy dumni z patrona naszej ulicy - przekonuje Karolina Kolbuszewska, koordynatorka projektu z IPN. Wolontariusze z Białej Podlaskiej będą kontynuować akcję 1 marca w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
