Na Plac Wolności w Białej Podlaskiej wracają piątkowe koncerty. Wstęp bezpłatny. Usłyszymy głównie lokalnych artystów.
A zaczęło się z przytupem od koncertu zespołu Happysad w ubiegły piątek. - Ubiegłoroczny cykl wakacyjnych koncertów na Placu Wolności cieszył się olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców. Każdego piątku przed sceną robiło się tłoczno i klimatycznie. Bialczanie oglądali występy na wygodnych leżakach, a poziom artystyczny zadowolił nawet najbardziej wybrednych. W tym roku nie będzie inaczej - zapewnia Michał Trantau, rzecznik prezydenta miasta. Piątkowe koncerty będą startować o godz. 19:00. - Siedem koncertów, na których będzie królowała muzyka rockowa, ale nie tylko. Nie zabraknie oryginalnych brzmień i prawdziwych odkryć. Na Placu Wolności zagrają doświadczone zespoły i młodzi artyści z Białej Podlaskiej-zapowiada rzecznik.
Za przedsięwzięcie odpowiada bialski muzyk Janusz Maleńczuk. Ale nie za darmo. W ubiegłym roku na organizację cyklu koncertów urząd miasta wypłacił muzykowi ponad 32 tys. zł. Część z tej kwoty poszła na gaże dla artystów.
Kogo usłyszymy w tym roku? 1 lipca wystąpi formacja Janusza Maleńczuka Silk. Grupa szykuje niespodziankę dla mieszkańców. Na scenie mają pojawić się wyjątkowi goście. Tydzień później zagra Jóźko Trio. 15 lipca na scenie usłyszymy Blue Rain z bluesowymi i rockowymi kawałkami. 29 lipca alternatywnego rocka zaprezentuje The Hove, warszawski zespół który zadebiutował rok temu. A w sierpniu na Placu Wolności usłyszymy Tubasa Składowskiego, bialski zespół z pogranicza hip-hopu, soulu i jazzu. Poza tym, w Białej Podlaskiej z warszawską muzyką podwórkową wystąpi Witek Muzyk Ulicy. A na koniec legenda bialskiego rocka czyli muzycy z Gutter Sirens.
W sierpniu ruszy też kino plenerowe w Parku Radziwiłłowskim i koncerty muzyki poważnej w wykonaniu uczniów i nauczycieli bialskiej Szkoły Muzycznej.