Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest podejrzany o włamanie do domu swojej znajomej. 51-letni mieszkaniec gminy Janów Podlaski będzie odpowiadać przed sądem m.in. za kradzież. To nie jedyne przestępstwo, które ma na koncie.
Informację o włamaniu do jednego z domów na terenie gminy Janów Podlaski policjanci otrzymali w czwartek.
– Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze janowskiego komisariatu – opisuje podkom. Barbara Salczyńska – Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – Z relacji zgłaszającej wynikało, że wyjeżdżając pozostawiła zamknięty i zabezpieczony dom.
Po powrocie kobieta odkryła, że do jej domu ktoś się włamał. – Gdy jednak sprawdziła dokładnie pomieszczenia okazało się, że sprawca nie znalazł w domu interesujących go przedmiotów, gdyż nie zginęło nic wartościowego. Uszkodził jednak mienie na kwotę około 350 zł – dodaje policjantka.
Kryminalni z Janowa Podlaskiego ustalili, że w sprawę może być zamieszany znajomy pokrzywdzonej – 51-letni mieszkaniec gminy Janów Podlaski.
Policjanci zatrzymali mężczyznę. – W trakcie prowadzonych w sprawie czynności policjanci ustalili, że nie jest to jedyny czyn na koncie 51-latka – dodaje podkom. Barbara Salczyńska – Pyrchla. – Podejrzany jest on również o kradzież akumulatorów z koparki. Do tego zdarzenia doszło na początku września w Janowie Podlaskim, a wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę około 550 zł.
51-latek usłyszał już zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
