Ostatnio ukazał się drugi numer rocznika "Nadbużańskie Sławatycze”. Zespół redakcyjny pod kierownictwem Grzegorza Michałowskiego zyskał po pierwszym numerze żywe reakcje czytelników nie tylko z południowego Podlasia, ale także z Warszawy, Łodzi, Radomia i Lublina.
Także obecny, drugi już numer "Nadbużańskich Sławatycz” zawiera interesujące publikacje. Grażyna i Mieczysław Lewczukowie prezentują "Inwentarz Państwa Sławatyckiego” z 1765 roku, czyli interesujący dokument zakupiony półtora roku temu przez Muzeum Południowego Podlasia. Wykaz obejmuje obszar dóbr sławatyckich Radziwiłłów m.in. z miastem Sławatycze, 6 folwarków z 15 wsiami, 2 wsie założone prawdopodobnie przez holenderskich kolonistów, zwanych nad Bugiem "olędrami”.
Nikołaj Gonczarow z Białorusi przedstawia na łamach bogate dzieje Domaczewa, osady miejskiej sąsiadującej ze Sławatyczami przez Bug. Misjonarz o. Kazimierz Kozicki z Winnipeg (Kanada) w tekście "Moje Sławatycze...nawet w Kanadzie moje...” wspomina swoje dzieje oraz hobby związane z kolekcjonowaniem gniazd i ptasich jaj. Warty przeczytania jest również szkic Andrzeja Szczepańskigo z Włodawy o Sławatyczach we wrześniu 1939 roku. Władysław Maliszewski z Warszawy natomiast przedstawia swoje działania w konspiracji w latach 1941-47, m.in. w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Ciekawe teksty o kulcie św. Walentego oraz o sławatyckim oddziale celnym zamieścili Halina Sprycha i Karol Skibinski. Rocznik wzbogaciła recenzja o. Jerzego Cygana poświecona książce Michała Grynberga o życiu i zagładzie Żydów w Sławatyczach, a także korespondencje czytelników oraz sławatycka kronika wydarzeń.