Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Oryginalna kartka świąteczna ukazująca bialski kościół św.Anny
Zabytkową świątynię z lotu ptaka, w klimacie bożonarodzeniowym przedstawia nietypowa kartka świąteczna wydana przez parafię św. Anny w Białej Podlaskiej. Autorem barwnego rysunku jest Mieczysław Skalimowski, miejscowy artysta plastyk.
Podobne niestereotypowe kartki zaproponował również bialskiemu Urzędowi Miasta. Ukazują one pl. Wolności w świątecznym wystroju oraz park Radziwiłłowski - wizytówki grodu nad Krzną.
Już wcześniej M. Skalimowski wydał foldery rysunków komiksowych poświęcone klasztorowi prawosławnemu w Jabłecznej i zamkowi w Kodniu. Kontynuację kodeńskiego cyklu zapowiada on na 2003 roku, kiedy ma ukazać się książeczka z rysunkami przedstawiającymi kradzież obrazu przez Sapiehę w Watykanie.
- Staram się o historii opowiadać moimi rysunkami wykorzystując do tego humor. Chodzi o wciągnięcie ludzi do rozważania, zabawy w dywagacje o przeszłości. Historia nie powinna polegać tylko na "wykuciu” pamięciowym dat. Można lekko i zabawnie opowiadać nawet o poważnych wydarzeniach - mówi Mieczysław Skalimowski.
Świąteczne karty jego autorstwa można zobaczyc w Galerii Podlaskiej. Swoje oferują tam inni miejscowi plastycy: Mirosław Gromada, Marek Jędrych, Janusz Rybczyński, Edward Mikołajczuk i Ewa Borowska-Kurpeta. Liczyli oni, że podobnie jak w minionych latach zainteresowaniem bialczan będzie cieszyć się artystyczny prezent pod choinkę. Pan Mieczysław jednak zauważa, że popyt jest gorszy niż przed rokiem. Choć najtańsze obrazeczki kosztują po 20 zł, a upominki po 5-25, to wiele osób odwiedzających galerię przyznaje, że nie stać ich nawet na taką kwotę.
Już wcześniej M. Skalimowski wydał foldery rysunków komiksowych poświęcone klasztorowi prawosławnemu w Jabłecznej i zamkowi w Kodniu. Kontynuację kodeńskiego cyklu zapowiada on na 2003 roku, kiedy ma ukazać się książeczka z rysunkami przedstawiającymi kradzież obrazu przez Sapiehę w Watykanie.
- Staram się o historii opowiadać moimi rysunkami wykorzystując do tego humor. Chodzi o wciągnięcie ludzi do rozważania, zabawy w dywagacje o przeszłości. Historia nie powinna polegać tylko na "wykuciu” pamięciowym dat. Można lekko i zabawnie opowiadać nawet o poważnych wydarzeniach - mówi Mieczysław Skalimowski.
Świąteczne karty jego autorstwa można zobaczyc w Galerii Podlaskiej. Swoje oferują tam inni miejscowi plastycy: Mirosław Gromada, Marek Jędrych, Janusz Rybczyński, Edward Mikołajczuk i Ewa Borowska-Kurpeta. Liczyli oni, że podobnie jak w minionych latach zainteresowaniem bialczan będzie cieszyć się artystyczny prezent pod choinkę. Pan Mieczysław jednak zauważa, że popyt jest gorszy niż przed rokiem. Choć najtańsze obrazeczki kosztują po 20 zł, a upominki po 5-25, to wiele osób odwiedzających galerię przyznaje, że nie stać ich nawet na taką kwotę.
