W czerwcu na lubelskim odcinku szlaku Green Velo pojawią się nowe mapy, prowadzące do pobliskich atrakcji turystycznych. Trasa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem nie tylko wśród rowerzystów. Chętnie korzystają z niej również przedsiębiorcy.
Lubelski odcinek Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo liczy ok. 420 km. Prowadzi od przeprawy na Bugu w Gnojnie przez Dolinę Bugu, Polesie, Lasy Sobiborskie, Pagóry Chełmskie i wschodnią część Wyżyny Lubelskiej na Roztocze. W sumie trasa Green Velo przebiega przez pięć województw: warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Całość liczy 2071 km.
– Nie mamy dokładnych statystyk, ale wiemy, że zainteresowanie wśród rowerzystów jest ogromne. Nie we wszystkich miejscach to widać, ale w tych atrakcyjniejszych jest aż ciasno. Dotyczy to wszystkich województw – mówi Jarosław Panek, jeden z koordynatorów Green Velo w województwie świętokrzyskim. – Duże zainteresowanie widać także po tym, ile dostajemy próśb o udostępnienie materiałów dotyczących szlaku.
Jak wyjaśnia Jarosław Panek, zainteresowanie jest również wśród przedsiębiorców, którzy starają się o przyznanie ich obiektom statusu Miejsca Przyjaznego Rowerzystom. Obecnie w części lubelskiej szlaku mamy 142 takie miejsca, a będzie ich dużo więcej.
– Podczas tegorocznego naboru zgłosiły się 62 podmioty – wyjaśnia Anna Pietruszka, główny specjalista ds. promocji turystycznej Urzędu Marszałkowskiego.
Przyznanie statusu MPR uzależnione jest od odległości jaka dzieli dane miejsce od trasy. – Nie wszystkie obiekty otrzymają ten status, ale prawdopodobnie będzie ich ponad 50 – dodaje Anna Pietruszka.
Już w czerwcu z kolei na terenie lubelskiego odcinka Green Velo pojawią się mapy ułatwiające dotarcie do atrakcyjnych miejsc. – Tablice z mapami pojawią się przy Miejscach Obsługi Rowerzystów. Treść mapy będzie dostosowana do konkretnego miejsca – mówi Anna Pietruszka.
Z map dowiemy się m.in., gdzie są najbliższe atrakcje turystyczne oraz Miejsca Przyjazne Rowerzystom. W sumie tablic z mapami pojawi się 41, czyli tyle, ile na lubelskim odcinku jest MOR-ów.