Pani Anna za kilka dni urodzi dziecko. Jeśli maluch poczeka do poniedziałku, przyjdzie na świat na otwieranym w czwartek, zmodernizowanym trakcie porodowym. Urzędnicy przecięli już wstęgę, ale oddział będzie czynny za kilka dni.
Anna Twardowska z niecierpliwością czeka na otwarcie nowoczesnego traktu porodowego. – Może będę tam pierwszą pacjentką. Maleństwo już lada dzień ma się urodzić. Pcha się na świat. A w nowych salach jest wspaniały sprzęt – mówi pani Anna.
Za drzwiami otwartego formalnie, ale jeszcze nie dla pacjentów, traktu porodowego czekają świetnie wyposażone cztery sale porodowe.
– Mamy tam trzy nowe łóżka porodowe umożliwiające kobietom poród nawet w pozycji wertykalnej. W salach panują teraz intymne warunki i jest wspaniały sprzęt. Poprawiło się bezpieczeństwo porodu – mówi Barbara Cydejko, która jest położną oddziałową. Także Ilona Bilko, zastępca położnej oddziałowej, chwali efekty modernizacji porodówki w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym.
Taki jest efekt realizacji projektu "Poprawy opieki zdrowotnej nad matką i dzieckiem w podregionie bialskopodlaskim szansą na zwiększenie populacji ludności na terenach nadbużańskich”. Jego głównym twórcą jest Andrzej Kisiel, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego WSzS. – Spełniło się moje marzenie – mówi ordynator.
Z tzw. funduszu norweskiego na budowę traktu porodowego i jego wyposażenie oraz na profilaktykę trafiło prawie 2 mln zł. Do tego doszło 346 tys. zł dotacji z budżetu samorządu wojewódzkiego. – Już prawdopodobnie od poniedziałku będziemy przyjmować w nowych salach porody – zapewnia doktor Kisiel.
W sumie bialska placówka otrzymała wsparcie finansowe sięgające ponad 30 mln zł, bo oprócz pieniędzy norweskich dostała także fundusze unijne.
W czwartek oddano też oficjalnie do użytku rezonans magnetyczny, który do tej pory był wykorzystywany w celach szkoleniowych. Będzie służyć pacjentom leczonym w szpitalu, a od nowego roku pewnie NFZ umożliwi też korzystanie z niego innym chorym.
– Mamy najnowszą aparaturę na świecie. Liczymy jeszcze na to, że pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku będziemy korzystać z technologii cyfrowej i dzięki teleradiologii uzyskamy kontakt z innymi klinikami, którym wyślemy obraz wykonanego rezonansu i fachowcy z innych ośrodków pomogą w interpretacji wyników – tłumaczy Andrzej Duda, kierownik zakładu diagnostyki obrazowej WSzS.
Dariusz Oleński, dyrektor bialskiego szpitala, ma nadzieję, że te zmiany pomogą jego placówce awansować do pierwszej dziesiątki najlepszych szpitali w kraju w rankingu "Rzeczypospolitej”.