Radzyń Podlaski doczeka się pierwszej sygnalizacji świetlnej. Inwestycję zrealizuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
O inwestycję zabiegały władze samorządowe i policja. - Decyzję o realizacji inwestycji podjęto po analizie bezpieczeństwa ruchu drogowego, chodziło m.in. o statystyki wypadków drogowych. Pod uwagę wzięliśmy także wnioski policji i samorządów lokalnych - potwierdza Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA w Lublinie. - Przebudowę i poprawę bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu planowaliśmy już od kilku lat.
Sygnalizacja ma być gotowa do 15 grudnia. - Trwa weryfikacja trzech ofert złożonych przez zainteresowane firmy i dopiero po wybraniu najkorzystniejszej będziemy mówić o kosztach - podkreśla Nalewajko.
W zestawieniu ofertowym czytamy jednak, że GDDKiA może przeznaczyć na ten cel do 650 tys. zł brutto. Oprócz sygnalizacji świetlnej, projekt zakłada też korektę wlotu skrzyżowania. - Jako drogowiec uważam, że lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby rondo - mówi Ryszard Ossowski, dyr. zarządu dróg powiatowych w Radzyniu Podlaskim. - Sam jednak korzystam z tego skrzyżowania bardzo często i jestem pewien, że sygnalizacja też rozwiąże wiele problemów, m.in. ze skrętem w lewo w "dziewiętnastkę”.
Jak to się stało, że to pierwsza sygnalizacja w mieście? - Wiele spraw rozwiązały u nas ronda - odpowiada dyrektor zarządu dróg powiatowych. Obecnie trwa tu m.in. budowa nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Zabielskiej i Wyszyńskiego. Remontowany jest także stary most na ul. Chomiczewskiego.