Radni PiS wycofują się z pomysłu sprzedaży siedziby Powiatowego Urzędu Pracy na potrzeby państwowej instytucji. – Klub PiS obawiał się kompromitacji – ocenia radny z innego klubu.
Mowa o bialskim oddziale Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który od ponad roku bezskutecznie poszukuje nowego lokum. Od 2017 roku placówka zajmuje pomieszczenia w biurowcu przy ulicy Brzeskiej 41. To siedziba starostwa powiatowego. Jednak już w 2019 roku załoga GITD skarżyła się na usterki, m.in. przeciekający dach. Dlatego państwowa instytucja rok temu zaczęła poszukiwania.
Ale na ogłoszenia o chęci zakupu nieruchomości, nikt nie odpowiedział. Pod koniec listopada grupa radnych powiatu bialskiego z PiS zaproponowała sprzedaż siedziby Powiatowego Urzędu Pracy przy ulicy Brzeskiej właśnie na potrzeby GITD. Wówczas projekt uchwały nie przeszedł, bo radni zagłosowali, by wrócił do komisji i zaopiniowania przez zarząd powiatu.
Propozycja znalazła się ponownie w porządku obrad sesji grudniowej. Jednak ostatecznie klub PiS wycofał jej procedowanie. – To bardzo dobra informacja dla powiatu i mieszkańców – ocenił od razu przewodniczący rady Mariusz Kiczyński (PSL), zdaniem którego byłoby to znacznym uszczupleniem majątku powiatu. Radni PiS powołując się na rzeczoznawcę, szacowali, że samorząd za nieruchomość może dostać blisko 3 mln zł.
Wicestarosta przyznaje, że wniosek wycofał z innych powodów. – Teraz dyskusja staje się już bezprzedmiotowa, terminy minęły. GITD dysponował środkami, które należało wykorzystać do końca listopada – odpowiada Janusz Skólimowski (PiS). – Pojawiła się też nowa inicjatywa. Prowadzimy negocjacje w sprawie innych nieruchomości. Zależy nam, by zakorzenić GITD w Białej Podlaskiej – dodaje wicestarosta.
– Realizacja proponowanej uchwały w tak krótkim terminie byłaby niemożliwa. Zawierała zbyt dużo błędów merytorycznych – uważa z kolei Daniel Dragan (Porozumienie Samorządowe), wiceprzewodniczący rady. – Klub PiS obawiał się kompromitacji, więc zdecydował się na wycofanie projektu. Chyba ktoś wpuścił radnych PiS w maliny. Potrzeby GITD są obecnie w pełni zabezpieczone, dlatego niewskazane byłoby pozbawianie PUP z dnia na dzień siedziby i to bez gwarancji zabezpieczenia interesów mieszkańców – stwierdza Dragan.
Obecnie, w bialskim oddziale państwowej instytucji pracują 132 osoby. – Nasze starania miały zapewnić naszej kadrze pracę w odpowiednich warunkach oraz umożliwić dalszy rozwój – tłumaczy Monika Niżniak, zastępca dyrektora Biura Informacji i Promocji GITD.