Pomnik czynu niepodległościowego jeszcze nie powstał, ale pomysł już krytykuje poseł Stanisław Żmijan z PO i stowarzyszenie Biała Samorządowa.
Plany jego budowy zdradził podczas ostatniej wizyty w Białej Podlaskiej senator Grzegorz Bierecki z PiS. Pomnik w kształcie żołnierskiego krzyża przepasanego biało – czerwoną flagą miałby upamiętniać wszystkich bohaterów walk narodowo –wyzwoleńczych z terenu południowego Podlasia. Zdaniem senatora monument powinien stanąć na placu Wolności w tle istniejącego tu Orła Niepodległości. Bierecki przekonuje że pomysł wyszedł od ludzi.
– Czemu ma służyć ten pomnik? Zbliżającym się wyborom– kwituje poseł Stanisław Żmijan z PO. Do jego biura poselskiego przyszli ludzie zdziwieni takim pomysłem.– To nie jest temat, który powinien być przedmiotem debaty, a już na pewno nie wyborczej. To jest szkodliwe. Mam nadzieje, że ludzie właściwie odczytają tę inicjatywę – dodaje Żmijan.
Na pomnik mieliby zrzucić się mieszkańcy Białej Podlaskiej. Wszystko w związku z obchodami 100–lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Niestety jest to cyniczne wykorzystywanie symbolu religijnego. Ubolewam nad tym jako katolik, bo to jest tylko pokazówka, nic innego – uważa z kolei Grzegorz Cybulski ze stowarzyszenia Biała Samorządowa. Jego przewodniczący ma inną propozycję.
– Wygospodarujemy w Białej Podlaskiej miejsce, gdzie można będzie stawiać różne pomniki. Nie zabraniajmy mieszkańcom, niech stawiają. Pod warunkiem, że będą powstawać ze zbiórek – tłumaczy Bogusław Broniewicz. Jego zdaniem, jeżeli w inicjatywę angażują sie władze miasta, to powinny najpierw przeprowadzić konsultacje społeczne wśród mieszkańców.
Przypomnijmy że w ubiegłym roku z inicjatywy senatora Grzegorza Biereckiego w mieście powstał pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich. – Jeżeli taka będzie wola mieszkańców, jeśli bialczanie będą chcieli w czynie społecznym stworzyć taki postument, to prezydent na pewno nie będzie sprzeciwiał się takiej decyzji, bo jest to uhonorowanie walki o Niepodległość wszystkich mieszkańców Białej Podlaskiej i naszego regionu – stwierdza Radosław Plandowski rzecznik magistratu.