Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak ma wyglądać miejski amfiteatr po przebudowie
(fot. mat. prasowe)
Po drugim przetargu już wiadomo kto zajmie się przebudową miejskiego amfiteatru. Jedyna oferta wpłynęła od bialskiej firmy Dombud.
– I to ta firma zajmie się inwestycją. W związku z tym, że wyceniła swoje roboty na 4,2 mln złotych, miasto będzie musiało dołożyć środki na ten cel – mówi Radosław Plandowski, rzecznik bialskiego magistratu.
Bo wcześniej szacowano, że przebudowa pochłonie 3,5 mln zł. W pierwszym przetargu Dombud proponował jeszcze więcej niż teraz, bo 4,7 mln zł. – Raczej nie będzie większych poślizgów, na wiosnę inwestycja powinna być gotowa – zaznacza rzecznik.
Ostatni liftingamfiteatr przeszedł w 2003 roku. Co się zmieni teraz? Przede wszystkim obiekt zyska zadaszenie. Powiększona zostanie scena, która ma zapewnić lepszą akustykę. Zniknie też niepraktyczny labirynt przeznaczony dla osób niepełnosprawnych. Zastąpi go winda, która służyć będzie również pracownikom obsługi sceny. Remont amfiteatru wpisuje się w projekt drugiego etapu rewaloryzacji parku Radziwiłłowskiego. Jego wartość to ponad 21 mln zł. Większość środków pochodzić będzie z Unii Europejskiej. W odnowionym amfiteatrze ma się znaleźć pomnik - ławeczka Bogusława Kaczyńskiego, krytyka muzycznego pochodzącego z Białej Podlaskiej, który zmarł w ubiegłym roku.
Do końca tego roku ogłoszony ma być jeszcze drugi przetarg na przebudowę miejskiego stadionu. Niewykluczone, że miasto zmieni koncepcję przebudowy na bardziej ekonomiczną. Bo w pierwszym przetargu warszawski Budimex zaproponował 55 mln zł za roboty, podczas gdy miasto szacowało projekt na 26 mln zł.
