Paniki nie ma, ale jest nieswojo, bo wszędzie patrole policji i Straży Granicznej – komentują mieszkańcy stref objętych stanem wyjątkowym. Takich miejscowości jest na Lubelszczyźnie 68. Włodawa już odwołała swój sztandarowy Festiwal Trzech Kultur. A wojewoda lubelski Lech Sprawka zapowiada rekompensaty przedsiębiorcom.
– Dzisiaj jechałem z Białej Podlaskiej do Terespola, do pracy i policja legitymowała na wjeździe do miasta. Czekałem kilka minut – opowiada nam mieszkaniec Terespola.
– W zasadzie jedyną jak na razie zmianą są tablice informacyjne o objęciu miejscowości stanem wyjątkowym. Szkoły funkcjonują normalnie, cały czas dojeżdżają i odjeżdżają uczniowie z innych miejscowości. Widzę to, bo mieszkam przy samej szkole – relacjonuje z kolei mieszkanka Janowa Podlaskiego.
Ale władze Włodawy już odwołały swoją sztandarową imprezę. – Niestety, Festiwal Trzech Kultur się nie odbędzie. Nie chcemy zmieniać tej tradycji i wyznaczać inny termin – przyznaje Edyta Słabko, sekretarz Włodawy. Impreza miała się odbyć w dniach 17-19 września, a organizatorzy pracowali nad nią od roku.
Włodawa to miejscowość turystyczna, leży na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. – Wielu turystów tutaj rezerwowało noclegi, ale musieli je opuścić – zaznacza pani sekretarz. Mieszkańcy dzwonią do urzędu i pytają o stan wyjątkowy. – Godziny policyjnej co prawda nie ma, życie toczy się własnym rytmem, bo przecież sklepy są otwarte, szkoły również. Ale jest więcej patroli policji czy służb granicznych – przyznaje Słabko. – Staramy się informować mieszkańców i nie doprowadzać do ogólnej paniki – tłumaczą władze Włodawy.
Jednak rzeczywistość wielu miejscowości przy wschodniej granicy zmieniła się, m.in. za sprawą obecności licznych służb. – Straż Graniczna koncentruje się na swoim głównym zadaniu, jakim jest ochrona granicy państwowej – podkreśla ppor. SG Anna Michalska, p.o. rzecznika Komendanta Głównego Straży Granicznej. – Dodatkowo, będziemy również podczas patroli, na posterunkach stałych i mobilnych, we współpracy z innymi służbami, weryfikować, czy osoby kontrolowane zaliczają się do kategorii osób, które mogą przebywać na terenie objętym stanem wyjątkowym – dodaje Michalska.
Również więcej policjantów zostało oddelegowanych do miejsc objętych stanem wyjątkowym. – Funkcjonariusze prowadzą kontrole na drogach dojazdowych do strefy, dlatego osoby podróżujące w ten rejon muszą liczyć się z takimi działaniami, pamiętając jednocześnie o obowiązujących przepisach i ograniczeniach wynikających z rozporządzenia – zaznacza komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik policji w Białej Podlaskiej. – Osoby wjeżdżające do strefy muszą mieć ze sobą dokument potwierdzający ich tożsamość. Na jej teren mogą wjechać, między innymi, osoby wykonujące tam stale pracę czy też osoby zapewniające opiekę najbliższej rodzinie – dodaje rzeczniczka.
W piątek senator Jacek Bury z Polski 2050 zwrócił się z pismem o pomoc dla przedsiębiorców z tego rejonu do wojewody lubelskiego. – Mam wrażenie, że administracja państwowa nie uwzględniła w tym wszystkim przedsiębiorców, nie uwzględniła życia ludzi na tych terenach – mówił na konferencji prasowej Bury. Przypominał, że na stanie wyjątkowym ucierpią głównie firmy z branży hotelarskiej i gastronomicznej.
Wojewoda zapewnia, że rekompensaty będą. – Przekazałem już premierowi Mateuszowi Morawieckiemu te sygnały. Obecnie trwają intensywne prace rządu nad tarczą osłonową z tytułu utraconych dochodów przez przedsiębiorców – zaznacza wojewoda Lech Sprawka. – Wstępnie ustaliliśmy, że w naszych regionie mowa o 120 podmiotach. Ale ta liczba może być większa. Szczegóły są w trakcie opracowania. Ale forma pomocy na pewno będzie – dodaje Sprawka.
Przypomnijmy że, prezydent Andrzej Duda w czwartek złożył podpis pod rozporządzeniem o stanie wyjątkowym na okres 30 dni. Przy granicy z Białorusią obowiązuje m.in. zakaz imprez masowych, a każdy mieszkaniec powinien mieć przy sobie dokument stwierdzający tożsamość. Na tym obszarze mogą przebywać m.in. osoby stale go zamieszkujące, posiadające na tym terenie nieruchomości, prowadzące działalność gospodarczą, rolnicy, uczniowie, osoby świadczące usługi pocztowe i kurierskie. Dopuszcza się możliwość odwiedzenia najbliższych członków rodziny. W innych przypadkach przemieszczanie osób postronnych jest zabronione. Ale są pewne wyjątki. – To miejsca kultu religijnego, choćby sanktuarium w Kodniu. Osoby spoza obszaru stanu wyjątkowego mogą się udać w tym celu. Można też organizować wesela i pogrzeby na tym obszarze i osoby z zewnętrz mogą brać w nich udział. Może zdarzyć się kontrola, dlatego trzeba mieć przy sobie dowód – podkreśla wojewoda lubelski.
Co oznacza stan wyjątkowy?
– zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania zgromadzeń;
– zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania imprez masowych oraz prowadzonych w ramach działalności kulturalnej imprez artystycznych i rozrywkowych, niebędących imprezami masowymi;
– obowiązek posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość przez osoby, które ukończyły 18 lat, przebywające w miejscach publicznych, a w przypadku osób uczących się, które nie ukończyły 18 lat – legitymacji szkolnej;
– zakaz przebywania w ustalonym czasie w oznaczonych miejscach, obiektach i obszarach;
– zakaz utrwalania, nagrywania i fotografowania wyglądu lub innych cech określonych miejsc, obiektów lub obszarów granicznych oraz osób je strzegących;
– ograniczenie prawa posiadania broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych oraz innych rodzajów broni poprzez wprowadzenie zakazu ich noszenia;
– ograniczenie dostępu do informacji publicznej dotyczącej czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym w związku z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.