Sława Przybylska, znana polska piosenkarka, która urodziła się w Międzyrzecu Podlaskim, obchodzi w tym roku 60-lecie swojej pracy artystycznej. Z tej okazji w jej rodzinnym mieście 29 maja planowany jest koncert z jej udziałem.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Sława Przybylska urodziła się w Międzyrzecu w 1932 roku. Później studiowała handel zagraniczny w Szkole Głównej Służby Zagranicznej w Warszawie. Rozgłos zdobyła w 1958 roku piosenką „Pamiętasz była jesień”. Obecnie mieszka w Otwocku.
Do swojego rodzinnego miasta wracała z koncertami. Jest obywatelem honorowym Międzyrzeca Podlaskiego. W tym roku świętuje 60-lecie pracy artystycznej. Przyjacielski Komitet Honorowy koordynuje działania związane z tym jubileuszem. Przewodniczy mu znana podróżniczka, również pochodząca z Międzyrzeca, Elżbieta Dzikowska.
– Szykuje się dużo ciekawych imprez. Sława na to zasługuje, bo wszyscy wiemy, jak pięknie śpiewa – mówi Dzikowska. Koncert w Międzyrzecu odbędzie się 29 maja. – Będzie uroczysty, m.in. ze względu na repertuar. Najpierw wystąpi wspaniały zespół z Olsztyna Czerwony Tulipan, który przygotował 10 piosenek z repertuaru Sławy – precyzuje reżyser Jan Krzyżanowski, mąż Przybylskiej. – A w drugiej części wystąpi Sława. Sama wybierze repertuar, który zaśpiewa. To będzie jej prezent dla mieszkańców – dodaje Krzyżanowski.
– Finansujemy oba koncerty. Przeznaczamy na to 35 tys. zł – podkreśla Zbigniew Kot, burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego. W przygotowaniu jest też album o jej twórczości pt. „Radosny smutek przemijania. Portrety”, w wydaniu którego miasto również partycypuje.
– Dzień przed większym koncertem, organizujemy jeszcze występy naszej młodzieży, która przygotuje swoje aranżacje piosenek Sławy Przybylskiej – zapowiada Kot.
Jubileusz piosenkarki będzie też obchodzony w innych miastach. – 30 kwietnia będzie koncert w teatrze Rampa w Warszawie, gdzie Sława przez lata była etatową aktorką. 19 czerwca koncert w Płocku, a 2 października w Teatrze Polskim w Szczecinie – wymienia mąż znanej piosenkarki. Zachęca też do przesłuchania jej najnowszej płyty z balladami „Mój Okudżawa”.
– Nie zajmuję się administrowaniem moim życiem. Po prostu czytam poezję, szukam pięknych tekstów, śpiewam. Resztą zajmuje się mój mąż. Wraz z Elżbietą Dzikowską „wymyślili” moje 60-lecie, choć ja się czuję jakbym miała 20 lat – opowiadała w styczniu na antenie radiowej Jedynki Sława Przybylska.
W planach władz Międzyrzeca jest także nazwanie miejscowego centrum kultury imieniem znanej artystki. – Ale chcemy to zrobić, gdy ośrodek kultury będzie miał swoją siedzibę w Pałacu Potockich – zaznacza burmistrz.