W Serpelicach nad Bugiem młodzi ludzie nie tylko wypoczywają, ale także poznają miejscowe zwyczaje, słownictwo. Jak to robić podpowiadają im profesorowie różnych uczelni.
Wanda Wierzchowska, prezes towarzystwa powiedziała nam, że już od ośmiu lat przy współorganizowaniu obozów współpracuje z naukowcami Uniwersytetu Warszawskiego. Tym razem w obozie uczestniczą profesorowie Barbara Falińska, Barbara Bartnicka i Józef Maroszek.
- Ten wypoczynek połączony z pożyteczną pracą owocuje licznymi publikacjami. Młodzież ma satysfakcję z publikowania wyników badań w specjalnych wydawnictwach. Poza gwarą badamy także tradycję, zwyczaje i obrzędy - mówi Wanda Wierzchowska.
Mieliśmy możliwość przysłuchiwania się pracy prof. Barbary Falińskiej z dziewczętami. Profesor polecała im, aby poszły do najstarszych mieszkańców okolicznych miejscowości i dopytywały się o nazwy narzędzi rolniczych i potraw. Interesująco opowiadała o dawnym świecie polskiej wsi.
Z entuzjazmem do nowych zadań podchodzi obozowiczka Marysia Obłuchowa, studentka stosunków międzynarodowych z Brześcia.
W czystej polszczyźnie powiedziała nam, że bardzo jej się podoba zbieranie legend i wspomnień miejscowych rolników oraz śpiewanie wielu piosenek przy ognisku. •