W centrum miejscowości na Placu Wolności znajdzie się kilkanaście elementów do uprawiania sportów ekstremalnych: jazdy na deskorolce, rolkach i na BMX-ach. - Będą tu betonowe przeszkody, murki, podesty, rampy oraz metalowe poręcze. A obok zbudujemy też plac zabaw, o który bardzo zabiegali mieszkańcy - mówi Adriana Ilczuk z Urzędu Gminy w Komarówce Podlaskiej.
Inwestycja za blisko 258 tys. zł powstanie dzięki unijnemu dofinansowaniu. Budowy podjęła się krakowska firma Techramps, która specjalizuje się w takich obiektach. - Jednym z projektantów naszego skateparku jest zawodowy deskorolkarz. Obiecał, że podczas otwarcia zaprezentuje swoje umiejętności - dodaje Ilczuk. Mowa o Bońku Falickim, który na deskorolce jeździ od 1996 roku i przy okazji propaguje skateboarding w Polsce i za granicą.
Do budowy skateparku przymierza się też Radzyń Podlaski, ale dopiero w 2015 roku. Taką obietnicę złożył na ostatniej sesji rady miasta burmistrz Witold Kowalczyk. - Wstawimy ten punkt do realizacji w nowym budżecie. Do tej pory nie było na to środków z uwagi na pilniejsze wydatki - tłumaczy burmistrz . - Skatepark na pewno przyda się w Radzyniu. Jest tu grupa zapalonych rolkarzy, deskorolkarzy i fanów BMX-ów. To młodzi ludzie, którzy nie mają jednak siły przebicia w urzędzie miasta - przyznaje Jakub Jakubowski z Radzyńskiego Stowarzyszenia dla Kultury ,,Stuk-Puk››.
Temat skateparku nie jest tu nowy. W maju 2013 roku na zawiązała się grupa "Skatepark Radzyń Podlaski”. Blisko 400 osób poparło inicjatywę budowy takiego obiektu.