Policja ustaliła szczegóły tragicznego wypadku w Paszenkach w powiecie parczewskim. W wyniku czołowego zderzenia terenowego nissana z oplem zginął mieszkaniec Lublina.
Policjanci ustalili, że jadący w kierunku Parczewa nissan nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z oplem.
- W wyniku zderzenia pojazdów opel zjechał do rowu i zatrzymał się przy drzewie. Uderzenie było tak silne, że kierowca opla, 36-letni mieszkaniec Lublina, zginął na miejscu. Natomiast kierowca nissana 24-letni Kamil D. i pasażer opla 38-letni Grzegorz S. w ciężkim stanie zostali przewiezieni do szpitala - informuje mł. asp. Andrzej Kot z parczewskiej policji.
Sporo szczęścia miał trzeci uczestnik wypadku, który jechał skodą za oplem. - Aby uniknąć zderzenia z sunącym się wrakiem nissana musiał nagle zjechać do rowu. Na szczęście nic mu się nie stało - dodaje Andrzej Kot.
Utrudnienia w ruchu trwały ponad 4 godziny.