Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

10 września 2024 r.
17:18

Wypłoszyć ptaki z parku. Przyrodnicy miażdżą pomysł, który uzyskał pozytywną ocenę urzędników

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 A A
park Radziwiłłowski
park Radziwiłłowski (fot. archiwum)

Wypłoszyć ptaki z parku i usunąć ich gniazda. Ten zgłoszony w ramach budżetu obywatelskiego pomysł wywołuje sporo kontrowersji, zwłaszcza wśród przyrodników. – Sokół płoszy nie tylko gawrony, ale tak naprawdę wszystkie ptaki przebywające w parku, a nawet w okolicy- alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Ratusz problemu nie widzi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Autor chce ograniczyć liczebność ptaków w parku Radziwiłłowskim w Białej Podlaskiej poprzez ich płoszenie metodą sokolniczą. Jego zdaniem poprawi się estetyka tego miejsca. „Ptaki od lat brudzą swoimi odchodami ławki, chodniki, latarnie. (…) Skutecznie zniechęcają do spacerowania” – narzeka mieszkaniec. Na tym nie koniec, bo pomysłodawca sugeruje też usunięcie gniazd ptaków w okresie pozalęgowym. Przeszkadzają mu m.in. te z rodziny krukowatych, które zakłócają też odbiór imprez w parku.  Swój projekt oszacował na ok. 70 tys. zł, w tym wynajęcie sokolnika kosztowałoby najwięcej, bo 30 tys. zł.

Płoszenie ptaków taką metodą pozytywnie zaopiniował zespół odpowiedzialny za budżet obywatelski i tym sposobem propozycja trafiła na listę do głosowania. A mieszkańcy mogą wybierać swoje typy od poniedziałku do 20 września.

Jednak przyrodnicy stanowczo krytykują takie rozwiązanie. - Należy bardzo wyraźnie powiedzieć, że jest to projekt wysoce szkodliwy dla przyrody. Gawrony – bo zapewne głównie na nich ma się skupić ten pomysł– są jednym z gatunków, których liczebność w naszym kraju spada najszybciej, w ciągu ostatnich 15 lat o 60 proc. - zauważa Monika Klimowicz-Kominowska, badaczka i rzeczniczka Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. - To spowodowało, że gawron znalazł się na czerwonej liście ptaków Polski ze statusem „narażony na wyginięcie”. Obecnie prowadzimy działania, by objęć ten gatunek ochroną ścisłą na całym obszarze występowania – podkreśla Klimowicz-Kominowska. 

Tłumaczy też, dlaczego gawrony coraz częściej osiedlają się w miastach. -  Trudno od nich oczekiwać, że nagle przeniosą się do swoich pierwotnych siedlisk, czyli na tereny rolne i wzdłuż dolin rzecznych. Miejsca te zostały tak bardzo przekształcone przez człowieka, że powrót jest po prostu niemożliwy. Co się zatem stanie, gdy zniszczymy kolonię lęgową w parku Radziwiłłowskim? Ptaki – owszem, przeniosą się w inne okolice - na osiedlowe skwery, na aleje drzew wzdłuż ulic i tam przecież będą zanieczyszczać chodniki i samochody-zaznacza rzeczniczka. Jednocześnie, sugeruje by się zastanowić, bo być może park jest tym miejscem, gdzie obecność gawronów jest najmniej uciążliwa dla mieszkańców.  

Poza tym, sama metoda sokolnicza też nie jest taka jednoznaczna. - Szkolony ptak sokolniczy w czasie lotów płoszy nie tylko gawrony, ale tak naprawdę wszystkie ptaki przebywające w parku, a nawet w okolicy. To spowoduje, że park opuszczą nie tylko ptaki potencjalnie uważane za konfliktowe, ale także pozostałe ptaki, których obecność – jak się domyślamy – nie tylko nie przeszkadza spacerowiczom, ale może nawet ich cieszyć, na przykład dzięki śpiewowi- podkreśla badaczka z OTOP. Pozostaje jeszcze kwestia prawna. - Gdyż potencjalna zgoda udzielona przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska dotyczy wyłącznie konkretnych gatunków. Jednak ptak sokolniczy nie płoszy wybiórczo tylko tych wykazanych w zgodzie RDOŚ gatunków- zauważa rzeczniczka.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie potwierdza, że na płoszenie ptaków trzeba uzyskać zezwolenie. -Wydawane jest ono w formie decyzji administracyjnej, niezależnie od pory roku. Praktyka pokazuje, że wnioski dotyczące płoszenia w parkach miejskich najczęściej dotyczą gawronów- przyznaje Cezary Wierzchoń, rzecznik lubelskiej RDOŚ.

- Rozważana jest jednak zmiana niektórych zapisów prawnych z zakresu ochrony przyrody, tak by ograniczyć w stosunku do tego gatunku ogólne odstępstwo umożliwiające usuwanie bez zezwolenia od dnia 16 października do końca lutego gniazd ptasich z obiektów budowlanych lub terenów zieleni, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa lub sanitarne- podkreśla rzecznik.

Tymczasem, urzędnicy z bialskiego ratusza przyznają, że na tym etapie nie zasięgali opinii ornitologów.  – Oczywiście jest wymagana zgoda Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która może być uzyskana po wyłonieniu projektu do realizacji- uważa Monika Kozłowska, p.o. naczelnika wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. -  Sokolnictwo nie wymaga stosowania trujących środków ani technologii, które mogłyby szkodzić środowisku. Jest to więc metoda zgodna z ochroną przyrody i ekologią, ponieważ ptaki drapieżne wywołują jedynie efekt odstraszania- przekonuje Kozłowska,

Zwycięskie projekty budżetu obywatelskiego, które zdobędą najwięcej głosów, będą ogłoszone na początku października.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Szymon Strzałkowski ma za sobą przeszłość w ligach centralnych

LNBA: Nieoczywisty bohater

Meczem kolejki w rozgrywkach LNBA w minioną sobotę śmiało można określić potyczkę Alco z Alfachem Team. Obie ekipy są w grze o najlepszą czwórkę, która później będzie rywalizowała w fazie play-off o mistrzostwo LNBA. Po 9 serii gier bliżej tego celu jest Alco, które pokonało Alfachem Team 61:58.

Piotr Ziółkowski to jeden z liderów Symbitu

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Problemy Symbitu

The Reds i Symbit – to prawdopodobnie te dwa zespoły stoczą walkę o mistrzostwo rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. W miniony weekend spore problemy z odniesieniem zwycięstwa miał ten drugi zespół, który długo męczył się z silnym w tym sezonie Back to the Roots.

Jeden z przykładowych widoków prezentujących odnowiony Rynek w Wąwolnicy. Więcej szczegółów mieszkańcy gminy poznają w przyszłym tygodniu
ARCHITEKTURA

Bez wycinki, ale nowocześnie. Porozmawiają o nowym Rynku w Wąwolnicy

W przyszłym tygodniu, we wtorek, mieszkańcy miasta i gminy Wąwolnica będą mieli okazję porozmawiać o tym, jak ma wyglądać odnowiony Rynek z położonym w centrum skwerem. Architektoniczna koncepcja wchodzi do etapu społecznych konsultacji.

Edyta Geppert zaśpiewa w Zamościu w niedzielę, 19 stycznia
KONCERT
19 stycznia 2025, 17:00

Pierwsza dama polskiej estrady: w niedzielę w Zamościu

Najpiękniejsze dzieła polskiej piosenki literackiej będzie można w niedzielę (19 stycznia) usłyszeć w Zamościu. Na dodatek w wyjątkowym wykonaniu - Edyty Geppert.

Michael Fassbender i Jodie Turner-Smith w serialu The Agency
DO ZOBACZENIA
film

The Agency: Szpiegowska premiera już w lutym (wideo)

Michael Fassbender, Richard Gere, Jeffrey Wright i Jodie Turner-Smith w szpiegowskim thrillerze The Agency. Premiera 10 lutego.

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok
PLANY I PIENIĄDZE

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok

Ambitne plany samorządu miasta potwierdza „prorozwojowy budżet” na poziomie ponad pół miliarda złotych. Co przewiduje harmonogram inwestycji na ten rok?

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Włodawscy policjanci zatrzymali 46-latka, który szarpał i bił swoja konkubinę. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna od kilku miesięcy znęcał się nad kobietą.

Kolędowanie u Barnardynów
31 stycznia 2025, 19:00

Kolędowanie u Barnardynów

Już 31 stycznia odbędzie się wydarzenie – „Niezła szopka u Bernardynów”, które potrwa do 1 lutego.

Rok 2025 przyniósł kilka zmian dla pasażerów komunikacji miejskiej w Puławach. Od tygodnia działa nowy rozkład jazdy, nieco odchudzony w stosunku do starego. Kolejne nowości zaplanowano na maj
PUŁAWY

Mniej połączeń, droższe bilety. Ale za rok będą jeździć elektryki

Miejski Zakład Komunikacji od tygodnia testuje nowy rozkład jazdy, w którym brakuje m.in. linii M1 i M2. Na ośmiu innych wprowadzono ograniczenia liczby kursów - chodzi o te prowadzące do Zakładów Azotowych i Kazimierza Dolnego. Spółka planuje także nowe inwestycje.

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

Tu 6700, tam 1600 złotych. Wystarczyło, że na konta ich znajomych włamali się oszuści.

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin
KADRY

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin

Sztab szkoleniowy Motoru Lublin ciągle rośnie w siłę. Na początku przygotowań do rundy wiosennej beniaminek PKO BP Ekstraklasy ogłosił, że z bramkarzami oprócz Marcina Zapała będzie pracował także Jarosław Tkocz. We wtorek okazało się, że do żółto-biało-niebieskich dołączył jeszcze Jakub Deszczka.

System amunicji krążącej WARMATE
WSPÓŁCZESNE POLE WALKI

Obserwacja i identyfikacja. Ćwiczenia z dronami kamikadze

Dron kamikadze może przez godzinę unosić się nad danym obszarem w oczekiwaniu na wybór celu. A przez cały czas może zapewnić przewagę na polu walki. Jak wyglądają ćwiczenia operatorów systemu WARMATE z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej?

Groził Owsiakowi śmiercią i oferował pieniądze za jego zastrzelenie. Usłyszał zarzuty

Groził Owsiakowi śmiercią i oferował pieniądze za jego zastrzelenie. Usłyszał zarzuty

38-letni mężczyzna groził na Facebooku Jerzemu Owsiakowi śmiercią i nawoływał do jego zabójstwa, oferując 100 tys. złotych za jego zastrzelenie. Trafił do aresztu.

Żółty Talerz: wsparcie w walce z niedożywieniem dzieci
NA ZDROWIE

Żółty Talerz: wsparcie w walce z niedożywieniem dzieci

Zdrowe posiłki i edukacja prozdrowotna. Polski Czerwony Krzyż zapełnia talerze dzieci placówek opiekuńczo-wychowawczych zdrowymi produktami.

Dwie partie herbat znikają ze sklepów. Mogą być groźne dla zdrowia
ZA DUŻO nadchloranu

Dwie partie herbat znikają ze sklepów. Mogą być groźne dla zdrowia

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed spożyciem dwóch partii herbaty ziołowej. Powód? Zbyt duże stężenie nadchloranu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium