Cmentarz komunalny w Białej Podlaskiej był tylko z nazwy. Przez ponad 20 lat zarządzała nim i czerpała z tego zyski prywatna firma. W lipcu ma się to zmienić. Administracją cmentarza komunalnego zajmie się miejska spółka Zieleń.
W Białej Podlaskiej przez 20 lat dochody z tego tytułu czerpała firma Komunalnik. - Wytknęła nam to w pokontrolnym protokole Regionalna Izba Obrachunkowa - dodaje Nowakowski.
Komunalnik podzielił się zyskiem z miastem tylko w 2013 i 2014 roku. - W 2013 roku była to kwota 40 tys. zł brutto - szef referatu.
Według niego, Biała Podlaska była jedyna gminą w Polsce, które nie administrowała swoim cmentarzem komunalnym. - Wystąpiliśmy do firmy z trzymiesięcznym wypowiedzeniem umowy - informuje Lucjan Nowakowski.
Aby spełnić wymogi formalne, radni będą musieli jeszcze podjąć stosowną uchwałę w tej sprawie. - Chodzi m.in. o określenie stawek za korzystanie z cmentarza. A te pozostaną bez zmian. Opracowujemy także regulamin cmentarza - wyjaśnia naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Gabriela Janicka.
Z kolei, prezes Zieleni Marta Kamińska podkreśla, że jej spółka jest w dobrej kondycji finansowej. - Nie mamy ujemnego wyniku. Nasza pozycja jest stabilna, tak jak w latach ubiegłych - zaznacza Kamińska. - Jesteśmy gotowi do przejęcia zadań związanych z utrzymaniem i zarządzeniem cmentarzem - podkreśla pani prezes.
Dlaczego do tej pory spółka tego nie robiła? - Zastanawialiśmy się nad rozszerzeniem działalności, ale nie było to nam proponowane przez ówczesne władze miasta - odpowiada Kamińska. - Decyzja o przekazaniu tych zadań spółce miejskiej wpisuje się w politykę obecnych władz miasta - zaznacza z kolei Nowakowski. - Majątek gminy chcielibyśmy przekazywać w jak najszerszym zakresie właśnie spółkom miejskim. Tak by mogły one wypracować zysk. A ten w postaci dywidendy był odprowadzany do miasta na inwestycje m.in. infrastrukturalne - podkreśla na koniec szef Referatu Nadzoru Właścicielskiego.