17-latek utonął dzisiaj w zalewie "Bojary" w Biłgoraju. Chłopak razem z dwoma kolegami chciał dopłynąć do wyspy znajdującej się na środku zalewu. Po przepłynięciu ok. 150 metrów opadł jednak z sił.
Do zdarzenia doszło 27 lipca ok. godz. 16 w Biłgoraju.
Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał informację o topiącym się chłopcu nad zalewem Bojary w Biłgoraju. Natychmiast na miejsce udały się służby. Jak wstępnie ustalili policjanci trzech chłopców płynęło zalewem gdy w pewnym momencie jeden z nich zaczął tonąć.
Koledzy próbowali mu pomóc jednak bezskutecznie. Nieprzytomnego chłopca z wody wydobyli nurkowie Straży Pożarnej. Pomimo podjętych czynności reanimacyjnych niestety nie udało się uratować chłopcu życia.
Jak ustalili policjanci był to 17-letni mieszkaniec Biłgoraja.