Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja Lubelska)
Nawet dożywocie grozi 56-letniemu mieszkańcowi Biłgoraja, który prawdopodobnie dopuścili się zabójstwa syna swojej partnerki. Na sprawcę wskazuje zgromadzony materiał dowodowy.
W nocy z soboty na niedzielę (29/30 października) biłgorajscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie nie dającym oznak życia. Do jednego z mieszkań na terenie miasta policja została wezwana przez zespół ratownictwa medycznego.
– Obrażenia jakich doznał oraz stan pomieszczenia w którym się znajdował wskazywały na to, że jego śmierć mogła być wynikiem przestępstwa – informuje aspirant Joanna Klimek z biłgorajskiej komendy.
Na miejsce został wysłany także prokurator. Jego decyzją, ciało 38-letniego mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która pozwoli ustalić dokładną przyczynę śmierci.
Prace policjantów pozwoliły wstępnie ustalić przebieg zdarzenia.
– Wynika z niego, że pomiędzy wspólnie mieszkającymi 56 i 38-latkiem podczas spożywania alkoholu doszło do kłótni. 56-latek zażądał od młodszego mężczyzny pieniędzy, wywiązała się bójka podczas której 38-latek doznał obrażeń – relacjonuje Klimek.
Zgromadzony materiał pozwolił na przedstawienie zarzutów 56-latkowi. Sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie wobec mężczyzny. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju. 56-latkowi grozi dożywocie.
