Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

8 grudnia 2008 r.
19:01
Edytuj ten wpis

500 000 000 euro dla nas!

0 0 A A

Duże pieniądze Wsparcie bezrobotnych, rozwój zawodowy i integracja społeczna. To główne zadania Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki - największego w historii Unii Europejskiej projektu pomocowego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa z Iwoną Nakielską, dyrektorem Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego, Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.

• W skali kraju Lubelszczyzna jest na 5 miejscu, pod względem wysokości przyznanych pieniędzy unijnych. Ile już udało się wykorzystać?

- Tylko na projekty realizowane w ramach "Kapitału Ludzkiego” przekazaliśmy 358 mln zł. Podobną kwotę planujemy na przyszły rok. W porównaniu z innymi województwami, jesteśmy rzeczywiście na bardzo dobrej pozycji. Przeliczając pomoc na jednego mieszkańca, okazuje się, że mamy drugie miejsce w kraju. O wysokości pomocy decydują przede wszystkim relatywnie wysokie bezrobocie, niski PKB, czy spora liczba ludzi zatrudnionych w rolnictwie. Potrzebujemy więcej, by nadrobić straty wobec innych regionów.

• Na jaką pomoc mogą liczyć ubiegający się o fundusze z Programu?

- Środki unijne to zwykle 85 procent wartości projektu. Pozostałe 15 procent może pochodzić z różnych źródeł. Z budżetu państwa, z samorządu, Funduszu Pracy czy PFRON. Jeśli projekt realizowany np. przez organizację pozarządową, uzyska finansowanie z Unii i pomoc państwa, sama organizacja nie musi wykładać pieniędzy z własnej kieszeni.

• Program ma kilka najważniejszych celów. Które z nich są kluczowe dla Lubelszczyzny?

- Wciąż mamy kłopot z wysokim bezrobociem. W samym Lublinie nie jest najgorzej, ale na wsi i w mniejszych miastach brakuje pracy i odpowiednich kadr. Najbardziej zależy nam więc na aktywizacji bezrobotnych. Na projektach, które pomogą ludziom podnieść lub zmienić kwalifikacje, ułatwią znalezienie pracy. Przekazujemy też spore środki na integrację. Mam na myśli nie tylko niepełnosprawnych. Chodzi także o ludzi z różnych względów społecznie wykluczonych. Przez sytuację materialną, rodzinną, czy nałogi.

• I na to przeznaczamy unijną pomoc? Ile w tym innowacyjności?

- To nie tak. Nie jesteśmy pomocą społeczną. Projekty realizowane dzięki unijnym środkom pobudzają długotrwale bezrobotnych. Jeśli ktoś, przez długi czas nie pracuje, to taka sytuacja sprzyja społecznemu wykluczeniu. Weźmy matki, które po urodzeniu dziecka starają się wrócić na rynek pracy. To bardzo trudne. Wspieramy więc projekty, które im to ułatwiają. Promują elastyczne formy zatrudnienia, np. pracę w niepełnym wymiarze godzin, czy przez Internet. Sporo pieniędzy przeznaczmy też na aktywizację osób uzależnionych, czy młodzieży, która jest poza systemem edukacji. Dzięki wsparciu z Unii mogą zdobyć konkretny zawód.

• Wśród bezrobotnych sporo jest ludzi po 50-tce…

- Do nich również skierowany jest ten program. To jedna z najważniejszych grup. Chodzi przede wszystkim o wydłużenie okresu pracy. Nie może być tak, że ludzie po przekroczeniu 50-tki trafiają na margines. Większość projektów, które uzyskały wsparcie z EFS, przewiduje wsparcie dla tej grupy społecznej.

• Szkolenia to nic nowego…

- Nowością jest sposób, w jaki są budowane. To już nie proste kursy, np. z obsługi komputera. Teraz łączy się kilka elementów - komputer, szkolenie specjalistyczne, język obcy. Na koniec odpowiedni certyfikat. W ramach programu monitorujemy sytuację w gospodarce, zapotrzebowanie na poszczególne zawody. Instytucje prowadzące szkolenia bardzo szybko reagują na potrzeby pracodawców i opracowują odpowiednie programy. Po nich łatwiej jest zdobyć pracę.

• Można już mówić o wymiernych skutkach?

- Myślę, że takie oceny będą możliwe dopiero w 2010 roku, kiedy zakończymy szczegółowe badania. Ocenimy realizację wszystkich projektów. Sprawdzimy, które okazały się skuteczne a gdzie potrzebna jest większa pomoc. Teraz też mamy całkiem dobry obraz sytuacji. Wiemy, jakie jest bezrobocie i jego struktura, jaki PKB, ile osób migruje. Mogę już powiedzieć, że większość projektów, jakie dofinansujemy w przyszłym roku, będzie podobna do obecnych.

• Czyli, przede wszystkim, szkolenia?

- To odpowiedź na realne potrzeby rynku. Podobnie jest z ofertą edukacyjną. Brakuje nam kadr z dobrą znajomością przedmiotów ścisłych. Będziemy więc wspierać projekty, które sprzyjają zdobywaniu takich kwalifikacji. Od szkół podstawowych po uczelnie wyższe.

Bardzo ważne są również szkolenia zawodowe. W związku z Euro 2012 rozwinie się zapewne hotelarstwo, turystyka i gastronomia. Trzeba to wykorzystać.

• Czy w ramach Programu można liczyć na wsparcie przy tworzeniu nowych miejsc pracy?

- Rozpoczynający działalność gospodarczą mogą starać się o dotacje. To ok. 40 tys. zł. Pomoc w wysokości kilkunastu tysięcy złotych, z innych funduszy, oferują urzędy pracy. Możliwe, że w przyszłym roku, te dwie formy uda się połączyć. Jedna osoba dostanie więc sporo ponad 50 tys. zł. Można też uzyskać dofinansowanie składek ZUS na początku działalności, oraz dofinansowanie miejsc pracy dla niepełnosprawnych i bezrobotnych.

• Czy unijna pomoc jest w stanie zmienić strukturę zatrudnienia? Mamy przecież bardzo wysoki wskaźnik pracujących w rolnictwie.

- To jeden z priorytetów programu. Chcemy wyciągnąć ludzi z rolnictwa i przystosować do nowych warunków. Jak? To już zadanie dla starających się o fundusze. To oni muszą opracować skuteczne, nowatorskie metody projekty.

• Takich nie ma chyba zbyt wiele…

- Jest ich sporo, zwłaszcza jeśli chodzi o edukację ekologiczną. Nowością jest wspomniany sposób budowania szkoleń. Składa się je z wielu elementów, w oparciu o aktualne dane gospodarcze. Niestety - szkolnictwo zawodowe u nas leży. W najbliższych latach chcemy je gruntowanie zmodernizować.

• Mamy czas do 2013 roku. Zdążymy zagospodarować wszystkie pieniądze?

- To jest termin na podpisywanie umów. Na wydawanie pieniędzy mamy czas do 2015 roku. Myślę, że zdążymy. Tylko w tym roku oceniliśmy ponad 3200 projektów, 1700 z nich przeszło ocenę formalną, kolejne 700 merytoryczną. Unijne dotacje wsparły ponad 600 projektów.

• Czyli wciąż mamy kłopoty z dobrym przygotowaniem wniosków?

- Jest znacznie lepiej, niż przed paroma laty. Zwłaszcza jeśli chodzi o aktywizację zawodową czy integrację społeczną, choć to nowość. Najlepiej radzą sobie wnioskodawcy prywatni, instytucje pozarządowe i samorządy, które mają pewne doświadczenie. Najgorzej jest w szkołach, które od tego roku muszą przygotowywać wnioski samodzielnie.

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium