Straty lubelskich rolników po ostatnich przymrozkach są ogromne, niektórym sadownikom mróz zniszczył całe plantacje.
- Rolnicy, których uprawy ucierpiały podczas wiosennej fali przymrozków, muszą jak najszybciej oszacować swoje straty i niezwłocznie złożyć oświadczenie do urzędu gminy - apeluje Dorota Jóźwik, kierownik oddziału rolnictwa urzędu wojewódzkiego w Lublinie. - To podstawa, by starać się o pomoc.
W oświadczeniu trzeba zawrzeć informacje o rodzaju i powierzchni upraw oraz procentowo oszacować straty. Tę informację na specjalnym druku oświadczenia należy przekazać do urzędu gminy. Na podstawie złożonych oświadczeń komisje gminne, powołane przez wójtów, będą odwiedzać poszkodowane gospodarstwa i protokołem potwierdzać straty. Po weryfikacji przez komisję wojewódzką do Ministerstwa Rolnictwa wojewoda lubelski wystosuje wniosek o przyznanie rolnikom preferencyjnych kredytów klęskowych.
Co musi zrobić rolnik
* napisać oświadczenie o stratach i złożyć je do właściwego urzędu gminy
* przyjąć komisję gminną, która obliczy straty
Co musi zrobić urząd gminy
• jak najszybciej rozprowadzić wśród poszkodowanych rolników druki oświadczeń o poniesieniu strat oraz określić termin ich przyjmowania (najlepiej krótki ze względu na przebieg prac polowych),
• powołać komisję gminną, niezwłocznie rozpocząć szacowanie strat oraz szybko przygotować protokół komisji wraz z załącznikiem
• poinformować Wydział Środowiska i Rolnictwa LUW w Lublinie lub delegaturę LUW o planowanym terminie zakończenia pracy komisji gminnej.