Coraz więcej podatników decyduje się na przekazanie jednego procentu płaconego przez siebie podatku wybranej organizacji pożytku publicznego.
Już od kilku lat każdy może przekazać wybranej instytucji pożytku publicznego część pieniędzy, które wpłacamy do budżetu państwa jako podatek dochodowy. Do tej pory, ze względu na skomplikowana procedurę, decydowało się na to niewielu podatników. Trzeba było dokładnie wyliczyć kwotę przekazywanych pieniędzy, przelewem przekazać je na konto wybranej organizacji, zaznaczyć to w formularzu PIT, a sam dowód wpłaty przechowywać przez 5 lat w szufladzie na wypadek kontroli. Na około 87 tys. zeznań podatkowych złożonych w zeszłym roku w Urzędzie Skarbowym w Zamościu, z odliczeń zdecydowało się skorzystać jedynie 3267 podatników.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie ich zdecydowanie więcej. - Już widać tendencję zwyżkową - mówi Robert Nazarow, kierownik Działu Obsługi, Ewidencji i Identyfikacji Podatników oraz Wprowadzania Danych Urzędu Skarbowego w Zamościu. - Bo teraz jest bardzo prosta obsługa.
Pierwszy krok to wybór organizacji, której chcemy pomóc. Później należy wypełnić kilka rubryk w rocznym zeznaniu podatkowym. Wpisujemy w nich nazwę wybranej organizacji, numer Krajowego Rejestru Sądowego i odliczoną kwotę pieniędzy równą 1 proc. podatku.
- Reszta należy już do nas - zapewnia Nazarow.
Jak wynika z zarejestrowanych do zeszłego tygodnia zeznań, na odliczenie 1 proc. decydował się co dziesiąty podatnik z powiatu zamojskiego (chodzi o PIT 37, PIT 28 i PIT 36), a w przypadku PIT 36L - co drugi.
Na wsparcie liczy m.in. Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok za Krokiem” w Zamościu. - W zeszłym roku otrzymaliśmy od darczyńców około 30 tys. zł - mówi Maria Król, szefowa stowarzyszenia. - Pieniądze dołożyliśmy do budowy parku terapeutyczno-rehabilitacyjnego w Bondyrzu. W tym roku chcemy przygotować tam zaplecze sanitarne i utwardzić plac, by niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich mogli wziąć udział wakacyjnych obozach. Na wymianę czeka też samochód, którym codziennie dowożone są niepełnosprawne dzieci na rehabilitację.
Na ofiarność podatników czeka też koło terenowe Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Zamościu. - Twoje ciężko zarobione pieniądze uratują chorym wzrok przed utratą, nogi przed amputacją, serce przed zawałem - zwraca się o pomoc szefostwo zamojskiego koła.
Na Lubelszczyźnie działa blisko 300 organizacji pożytku publicznego, w całym kraju ponad 5600. Ich pełny wykaz można znaleźć na www.pozytek.gov.pl.