Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zakłady Mięsne Łmeat Łuków, Zakład Mięsny Wierzejki, Agro-Top z Gręzówki czy "Łuksja” to firmy, którymi może pochwalić się powiat łukowski.
Dzięki temu jest praca, a wyroby z Łukowa trafiają na ogólnopolskie i światowe rynki.
- Nasz powiat kojarzy się z zakładami z branży rolno-spożywczej. Jesteśmy terenem rolniczo-przemysłowym. Mamy doskonałych producentów mleka, zagłębiem mleczarskim jest gmina Trzebieszów. Mamy dobrych hodowców trzody chlewnej, sadowników, ogrodników - wymienia Janusz Kozioł, starosta łukowski.
Powiat może się również pochwalić firmami z innych branż. Jak choćby producentem odzieży damskiej - Spółdzielnią "Łuksja”, która dostarcza swoje wyroby do wielu zagranicznych odbiorców.
Prawdziwym potentatem w powiecie są jednak Zakłady Mięsne Łmeat Łuków, które należą do największych producentów branży mięsnej w Polsce. Firma z powodzeniem eksportuje swoje wyroby do państw Unii Europejskiej, Kanady, USA, Chin czy Japonii wróciła niedawno na rynek rosyjski (pod koniec ubiegłego roku zniesiono zakaz eksportu m.in. naszych wyrobów mięsnych na terytorium Rosji). Przed wprowadzeniem zakazu, łukowskie zakłady były jednym z największych dostawców wyrobów mięsnych na teren Rosji.
- Częściowo rynek rosyjski udało się odzyskać. Myślę, że możemy mówić o jednej trzeciej stanu sprzed zakazu - mówi Ryszard Smolarek, prezes Łmeat Łuków SA. - Korzystniejsze relacje cenowe są dla nas teraz w handlu z Ukrainą, tam mamy więcej kontrahentów. Choć rynku rosyjskiego nie odpuszczamy, w perspektywie chcielibyśmy wrócić do stanu sprzed blokady.
Powrót na rynek wschodni pozwolił łukowskim zakładom na zwiększenie produkcji i zatrudnienia. Firma zatrudnia już około 1500 osób. Oprócz sprawdzonych marek wędlin wprowadza na rynek również gotowe produkty grillowe.
Podniebienia klientów Łmeatu zaczynają podbijać także wędliny serii sarmackiej: kindziuk łukowski czy kiełbasa sarmacka. - W ciągu ostatnich lat zwiększyliśmy wielkość rocznej sprzedaży z 240 mln cztery lata temu na 480 milionów zł w ubiegłym roku - dodaje prezes Łmeatu.
- Nasz powiat kojarzy się z zakładami z branży rolno-spożywczej. Jesteśmy terenem rolniczo-przemysłowym. Mamy doskonałych producentów mleka, zagłębiem mleczarskim jest gmina Trzebieszów. Mamy dobrych hodowców trzody chlewnej, sadowników, ogrodników - wymienia Janusz Kozioł, starosta łukowski.
Powiat może się również pochwalić firmami z innych branż. Jak choćby producentem odzieży damskiej - Spółdzielnią "Łuksja”, która dostarcza swoje wyroby do wielu zagranicznych odbiorców.
Prawdziwym potentatem w powiecie są jednak Zakłady Mięsne Łmeat Łuków, które należą do największych producentów branży mięsnej w Polsce. Firma z powodzeniem eksportuje swoje wyroby do państw Unii Europejskiej, Kanady, USA, Chin czy Japonii wróciła niedawno na rynek rosyjski (pod koniec ubiegłego roku zniesiono zakaz eksportu m.in. naszych wyrobów mięsnych na terytorium Rosji). Przed wprowadzeniem zakazu, łukowskie zakłady były jednym z największych dostawców wyrobów mięsnych na teren Rosji.
- Częściowo rynek rosyjski udało się odzyskać. Myślę, że możemy mówić o jednej trzeciej stanu sprzed zakazu - mówi Ryszard Smolarek, prezes Łmeat Łuków SA. - Korzystniejsze relacje cenowe są dla nas teraz w handlu z Ukrainą, tam mamy więcej kontrahentów. Choć rynku rosyjskiego nie odpuszczamy, w perspektywie chcielibyśmy wrócić do stanu sprzed blokady.
Powrót na rynek wschodni pozwolił łukowskim zakładom na zwiększenie produkcji i zatrudnienia. Firma zatrudnia już około 1500 osób. Oprócz sprawdzonych marek wędlin wprowadza na rynek również gotowe produkty grillowe.
Podniebienia klientów Łmeatu zaczynają podbijać także wędliny serii sarmackiej: kindziuk łukowski czy kiełbasa sarmacka. - W ciągu ostatnich lat zwiększyliśmy wielkość rocznej sprzedaży z 240 mln cztery lata temu na 480 milionów zł w ubiegłym roku - dodaje prezes Łmeatu.
