Tylko do 6 lutego mają czas na ujawnienie się osoby, które pracowały za granicą i nie płaciły podatków.
Ustawa abolicyjna zakłada umorzenie zaległości podatkowych dla Polaków pracujących za granicą. Dotyczy osób, które w latach 2002--2007 zarabiały za granicą i miały obowiązek rozliczać się, zarówno przed zagranicznym, jak i polskim fiskusem.
Jeśli w Polsce osoby te nie złożyły zeznań podatkowych
…teraz będą mogły liczyć na umorzenie podatku od zagranicznych dochodów wraz z odsetkami. Ci zaś, którzy w tym czasie sumiennie zapłacili podatek w Polsce, otrzymają jego zwrot.
Ustawa dotyczy osób pracujących w kraju, z którym umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania przewiduje metodę tzw. zaliczenia proporcjonalnego, czyli np: w Belgii, Holandii, Finlandii, Danii, Stanach Zjednoczonych, Rosji i Australii i do końca 2006 r. także Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.
Złóż wniosek
Ustawa weszła w życie w sierpniu ubiegłego roku.
- Wniosek składaliśmy w terminie 2 miesięcy w odniesieniu do dochodów osiąganych w 2002 r. - zastrzega Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie. - Jeśli zaś chodzi o dochody za lata 2003-2007 jest na to 6 miesięcy.
Dla osób, które pracowały za granicą w 2002 roku, termin na złożenie wniosku minął
6 października 2008 roku. Do lubelskich urzędów skarbowych wpłynęło zaledwie 31 wniosków abolicyjnych.
Ci zaś, którzy pracowali za granicą w latach 2003-2007, mają czas do 6 lutego, by złożyć odpowiedni wniosek. Po tym terminie nie będą już mogli liczyć na ulgowe traktowanie.
Drugiej szansy nie będzie
Zwróć uwagę na datę
Inaczej wygląda jednak sytuacja, gdy wysyłamy wniosek z zagranicy. W tym przypadku trzeba to zrobić w takim terminie, by 6 lutego dokumenty były już w urzędzie. Podobnie sprawa wygląda w odniesieniu do prywatnych operatorów. Tu również liczy się data wpływu do urzędu, a nie nadania.