Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W pierwszym meczu Bogdanka LUK Lublin uległa u siebie Jastrzębskiemu Węglowi 0:3
(fot. DW)
Kibice z Lublina nie mają za wiele czasu na świętowanie wygranej w pierwszym meczu finałowym Challenge Cup z Cucine Lube Civitanova. Już w sobotę ich pupili czeka równie duże wyzwanie. O godz. 14.45 Bogdanka LUK zagra na wyjeździe z mistrzem Polski JSW Jastrzębskim Węglem.
Wilfredo Leon i spółka bronią czwartego miejsca przed fazą play-off. Urwanie punktów faworytowi byłoby dużego kalibru niespodzianką. Wiadomo, że nie będzie łatwo, bo mistrzowie z poprzedniego sezonu w obecnych rozgrywkach również radzą sobie znakomicie.
Obecnie prowadzą w tabeli PlusLigi z dorobkiem 72 punktów. Wygrali aż 23 mecze, a tylko w pięciu musieli uznać wyższość rywali. Co więcej, trzy spotkania przegrali dopiero po tie-breakach.
Obecnie podopieczni trenera Marcelo Mendeza mają na koncie cztery kolejne wygrane. O tym, że można pokonać lidera tabeli świadczy jednak spotkanie z 9 lutego. Wówczas trzy punkty ekipie Jastrzębskiego Węgla wydarła PGE GiEK Skra Bełchatów i to na wyjeździe. Tomasz Fornal i jego koledzy u siebie ulegli jeszcze Baarkomowi Każany Lwów (2:3).
W pierwszym starciu obu ekip podopieczni trenera Massimo Bottiego musieli uznać wyższość przeciwnika i to po trzech setach. Czy tym razem będą w stanie zrewanżować się faworytowi? Przekonamy się w sobotni wieczór. Mecz startuje o godz. 14.45, a transmisję będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport 1.
