Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Smugi, Prawiedniki, Wierzchowiska… i mieszkańcy kilku innych miejscowości są bez prądu. To wyłączenia PGE Dystrybucja. W kolejnych dniach takich przypadków będzie więcej.
Odezwała się do nas jedna z Czytelniczek mieszkających koło Lublina. Alarmuje, że w jej miejscowości – a także wielu innych – nie ma prądu.
– Ja i wszyscy znajomi dzwonimy pod numer 991 i tam zawsze jest wgrany komunikat, w którym informują do kiedy nie będzie prądu. Wcześniej jednak były podawane nazwy miejscowości i szybko można się było czegoś dowiedzieć. Teraz automat wyczytuje numery domów i numery działek i to wydłuża połączenie – opowiada kobieta i dodaje, że jej dziecko „wisiało na telefonie” kilkanaście minut, żeby coś ustalić.
Sprawdziliśmy sytuację na stronie internetowej PGE Dystrybucja, gdzie podawane są informacje o wyłączeniach w dostawie prądu.
Lista z dzisiejszą datą jest długa. To miejscowości:
- Smugi,
- Wierzchowiska,
- Łucka,
- Prawiedniki,
- Trawniki,
- Turka (ul. Topolowa).
Najpóźniej prąd ma być znowu dostępny o godzinie 15 (Łucka).
Ale to nie koniec złych wiadomości, bo PGE Dystrybucja już zapowiada kolejne wyłączenia – od 4 do 26 stycznia.
Na przykład w Dziuchowie prąd zostanie wyłączony 4 stycznia na siedem godzin. W Łuszczowie Pierwszym taka sytuacja będzie miała miejsce 30 grudnia i potrwa ona sześć godzin. W Piotrkowie Pierwszym prądu zabraknie na pięć godzin 8 stycznia.
