Formowany w podzamojskim Sitańcu 18. Pułk Przeciwlotniczy jest pierwszą jednostką w Polsce, która ma już w posiadaniu sprzęt systemu „mała Narew”. Nowoczesne zestawy przekazał we wtorek w Zamościu szef MON Mariusz Błaszczak. Przy okazji, w obecności Bena Wallace’a, sekretarza obrony Wielkiej Brytanii zatwierdził umowę ramową na system „Pilica plus”.
– Wyciągamy wnioski z wojny, która toczy się na Ukrainie i mamy świadomość, że obrona przeciwrakietowa i przeciwlotnicza to ważny element bezpieczeństwa – mówił w Zamościu Mariusz Błaszczak.
Wyjaśniał, że „mała Narew” to polskie radary i ciężarówki uzupełnione o brytyjskie rakiety. Stąd m.in. obecność w Zamościu podczas oficjalnego przekazania sprzętu również Bena Wallace’a, a także brytyjskich żołnierzy stacjonujących m.in. na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.
– To moja już czwarta wizyta w Polsce na przestrzeni niespełna 12 miesięcy i zaledwie kolejny krok w naszej podróży razem – mówił sekretarza obrony Wielkiej Brytanii, który podobnie jak szef polskiego MON wyłącznie w superlatywach wypowiadał się o współpracy w zakresie bezpieczeństwa między obydwoma krajami.
Podczas oficjalnego przekazania „małej Narwi” Mariusz Błaszczak wręczył też grupie ok. 20 wojskowych certyfikaty szkoleń działania w oparciu o ten system. Po żołnierzach z 18. Pułku Przeciwlotniczego zestawy mają, najpewniej na początku 2023 roku, otrzymać wojskowi z dywizjonu w Elblągu, wchodzącego w skład 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego.
Dziś do Wojska Polskiego🇵🇱 trafią pierwsze wyrzutnie oraz inne komponenty wchodzące w skład jednostki ogniowej #małaNarew, pilotażowego dla programu NAREW projektu budowy nowoczesnego systemu krótkiego zasięgu. #pgz @MAPGOVPL @MON_GOV_PL pic.twitter.com/2WZdG7uZyv
— Polska Grupa Zbrojeniowa🇵🇱 (@PGZ_pl) October 4, 2022
Jak informuje resort obrony, głównym zadaniem „małej Narwi” jest zapewnienie osłony wojskom i obiektom w obszarze prowadzonych działań, a także uzupełnienie systemu ognia przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakietowych średniego zasięgu Wisła na małych wysokościach funkcjonujących.
Będąc w Zamościu szef MON zatwierdził też umowę na system „Pilica plus”. To kolejne wspólne przedsięwzięcie Polski i Wielkiej Brytanii. W ramach kontraktu nad Wisłę ma trafić (od 2024 roku) 21 baterii, w skład których wejdą zestawy produkowane przez Zakłady Mechaniczne Tarnów dodatkowo wyposażone w brytyjskie pociski CAMM.