Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

10 sierpnia 2023 r.
9:48

"Chcemy w kolejnej rundzie zagrać u siebie". Opinie po meczu Motoru Lublin z Lechem II Poznań

(fot. Wojciech Szubartowski)

Motor Lublin pokonał w środę rezerwy Lecha Poznań 1:0 i zameldował się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski. Jak spotkanie na Arenie Lublin podsumowali obaj szkoleniowcy?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Artur Węska, trenera Lecha II Poznań

– Zawsze przyjemnie jest wrócić do Lublina i spotkać się ze znajomymi. Gratuluję moim zawodnikom za ten mecz. Po takiej porażce, jakiej doznaliśmy kilka dni temu z Kotwicą Kołobrzeg mocno cierpieliśmy. Wierzyłem jednak, że to nie przypadek, a zbieg innych okoliczności miał wpływ na tamten wynik. Dlatego chcieliśmy udowodnić swoją wartość przeciwko tak dobrej drużynie jak Motor. Uważam, że nasi zawodnicy zaprezentowali się bardzo dobrze. Chyba nawet nie muszę podawać średniej wieku. Jan Niedzielski, który debiutował schodził ze łzami w oczach twierdząc, że nie dał z siebie wszystkiego. Nasza praca, w porównaniu do pracy sztabu lubelskiej drużyny jest zupełnie inna, bo ma inne cele.

 – Uważam, że z piłką byliśmy delikatnie lepsi. Graliśmy dobrze do 30 metra rywala, ale brakowało kropki nad i czyli tego co Motor ma doskonale wypracowane. Chodzi mi o dośrodkowania, wejścia w pole karne i wypełnianie przestrzeni. Tak jak mówiłem styl Motoru jest nieco inny od naszego i choć o tym wiedzieliśmy to jakość rywala dała się we znaki. Natomiast co do gry w obronie zabrakło u nas wysokiego pressingu. Wracamy do gry w lidze. Nie jesteśmy w łatwym momencie w sezonie i szykujemy się do kolejnego spotkania.

Goncalo Feio, trener Motoru

 – Zanim odniosę się do meczu chcę podziękować kibicom, którzy byli z nami. Jeśli byli z nami podczas tego spotkania to są z nami zawsze. Doprowadziliśmy do takiej sytuacji w Lublinie, że na mecz przyszło prawie 10 tysięcy kibiców i na następnym ligowym pewnie będzie podobnie. Wydaje mi się, że kibice przychodzą na Arenę kibicować Motorowi, a dziś przecież Motor grał. Dlategonie  rozumiem za bardzo tak dużej różnicy we frekwencji. Dlatego jeszcze raz dziękuję tym fanom, którzy byli z nami na stadionie.

 – Gratulacje dla zespołu. Puchar Polski wygrywa się przechodząc do kolejnych rund i moja drużyna to zrobiła. Trzeba też pogratulować przeciwnikowi, który pokazał dużą jakość piłkarską. Lech gra w taki sposób, by rozwijać swoich zawodników, a do tego trzeba mieć odwagę. Trzeba docenić więc całokształt pracy Akademii Lecha.

 – Wielu ludzi pewnie myślało, że skoro gramy z rezerwami Lecha to wysoko to spotkanie wygramy. Przeciwnik bardzo utrudniał nam jednak grę. Trzeba oddać przeciwnikowi, że potrafili wyjść nieźle z naszego pressingu, ale nie miał żadnej sytuacji bramkowej. A bez strzelenia gola nie da się wygrać meczu. Optycznie mogło to wyglądać tak, że nasz pressing był nieskuteczny. Trochę rozczarował nas moment gdy graliśmy w obronie niskiej – przed przerwą zbyt dużo czasu spędziliśmy na własnej połowie. Potem jednak to się zmieniło. Kolejna rzecz – będąc przy piłce można podejmować lepsze decyzje. A przed przerwą przez niewymuszone błędy traciliśmy momentalnie kontrole. To wskazuje, że mamy dalszą pracę przed sobą, ale nie jest nam to straszne. Nie boimy się pracować i rozwijać zawodników, a doskonałym tego przykładem jest obecnie Michał Król. Mieliśmy sporo wejść w pole karne i kilka sytuacji. Dzięki tym, którzy weszli strzeliliśmy gola i wygraliśmy. Teraz przechodzimy do przygotowań do kolejnego meczu – na wyjeździe z Bruk-Bet Niecieczą. Ta drużyna ma mentalność zwycięzców, bo się tego nauczyła i za to bardzo wszystkich zawodników szanuję.

 O Krystianie Palaczu i czy kogoś z rezerw Lecha Poznań widziałby u siebie

 – To jest punkt, który pomijałem i jest to mój błąd. Przeciwko Lechowi II trzech zawodników zagrało po raz pierwszy z herbem Motoru na piersi. Są to: Kacper Rosa, Krystian Palacz i Konrad Magnuszewski. To są kolejne powody do radości. Co do „Paliego” to on nie rywalizuje jedynie z Filipem Lubereckim o miejsce w składzie tylko z czterema innymi bocznymi obrońcami. Ma więc wielu konkurentów do gry, ale ma też charakter. Nic w życiu nie dostał za darmo. Był w swojej karierze w trudnych momentach, ale zacisnął zęby. Nie przypadkiem Lech chciał zagrywać piłki za jego plecy, bo miał z tym problem kiedy do nas trafił. Ale teraz już tego problemu nie ma i to mnie bardzo cieszy. Jeżeli dalej będzie tak ciężko pracować to będziemy go częściej widzieć na boisku.

 – Co do wyróżniania piłkarza Lecha to nieuczciwe byłoby wyróżnianie jednej osoby. Zarówno młodzi zawodnicy jak i ci doświadczeni byli ostają tej drużyny. Przeciwko nam widziałem zespół odważny. Życzę ekipie z Poznania aby ich sytuacje wynikowe w drugiej lidze się zmieniły i żeby nie stracili swojej tożsamości, bo potrafią grać w piłkę.

 Jaki jest cel Motoru w Pucharze Polski

 – Celem Motoru w krajowym pucharze to przejście kolejnej rudny. Czekamy na rywala i będziemy go chcieli pokonać. Puchar Polski co sezon pisze takie historie, że drużyny z niższych lig biją klubu z ekstraklasy. Na tym polega jego magia, a my w Motorze nigdy nie spodziewamy się łatwego meczu.

 Na kogo chciałby teraz trafić

 – Przeciwnika się nie wybiera. Przygotujemy się maksymalnie z kimkolwiek byśmy nie grali. Jeśli mam być szczery to chciałbym abyśmy kolejną rundę zagrali u siebie. Lubię grać na tym stadionie, bo to nasz dom i my tu rządzimy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Julia Szeremeta odniosła w Brazylii już dwa zwycięstwa

Julia Szeremeta z awansem do finału Pucharu Świata w brazylijskim Foz de Igacu

Julia Szeremeta z drugim zwycięstwem podczas zawodów Pucharu Świata rozgrywanych w brazylijskim Foz de Igacu. W piątek zawodniczka Paco Lublin pokonała Ulzhan Sarsenbek z Kazachstanu.

Bartosz Zmarzlik (na pierwszym planie) w piątek zajął najmniej lubiane przez sportowców czwarte miejsce

MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha: Kubera o włos od zwycięstwa, Zmarzlik poza podium

Dwóch żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin dotarło w piątek do finału MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha, ale ani Dominik Kubera, ani Bartosz Zmarzlik nie zostali zwycięzcami imprezy. Najlepszy dzięki fenomenalnemu występowi w finale okazał się Michael Jepsen Jensen

Magda Więckowska zdobyła w Gnieźnie 8 bramek

PGE MKS FunFloor do wygranej w Gnieźnie potrzebował rzutów karnych

PGE MKS FunFloor Lubin znowu był zmuszony do pościgu w drugiej połowie. Tym razem udało mu się to tylko po części, bo do zwycięstwa w meczu z MKS URBiS Gniezno potrzebna była seria rzutów karnych.

Bartłomiej Korbecki zdobył w piątek dwa gole

Chełmianka na piątkę w derbach z Lewartem

Derby pomiędzy Chełmianką, a Lewartem zakończyły się zgodnie z planem. Drużyna Grzegorza Bonina rozbiła u siebie rywali aż 5:1. To pierwsza, domowa wygrana biało-zielonych w tym roku.

Jakub Bednarczyk strzelił w piątek w Legnicy fenomenalnego gola

Górnik Łęczna wygrywa na wyjeździe z Miedzią Legnica. Wspaniały gol Jakuba Bednarczyka

Jak nie szło to nie szło, ale teraz Górnik Łęczna nabiera rozpędu. W piątek zielono-czarni odnieśli niezwykle cenne zwycięstwo w Legnicy nad tamtejszą Miedzią. Dla podopiecznych trenera Pavola Stano była to pierwsza wyjazdowa wygrana w tym roku, a zarazem druga z rzędu

Ulicami Starego Miasta przeszła droga krzyżowa
galeria

Ulicami Starego Miasta przeszła droga krzyżowa

Uczestnicy modlili się o trzeźwość i uwolnienie z nałogów. Chętni złożyli również deklarację abstynencji w intencji osoby uzależnionej.

Zacięty mecz w Sopocie zakończył się wygraną PGE Startu Lublin
film

Wielkie emocje w Sopocie. PGE Start Lublin wygrał z mistrzem Polski

Świetne widowisko w Sopocie. Tamtejszy Trefl walczył do końca, aby odwrócić losy mecz z PGE Startem. Lublinianie do przerwy prowadzili aż 61:38. Po szalonej pogoni rywali, do ostatnich sekund musieli jednak drżeć o wynik. Ostatecznie pokonali jednak mistrza Polski 88:87.

Zdjęcie ilustracyjne

62-latek, który zaatakował ratownika medycznego, stanie przed sądem

Do trzech lat więzienia grozi mężczyźnie, który naruszył nietykalność ratownika na oddziale ratunkowym szpitala w Janowie Lubelskim. Do sądu trafił akt oskarżenia.

Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 33:36

Azoty Puławy gorsze od REBUD KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski

W meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 33:36. Taki wynik przesądził o tym, że puławianie w drugiej części sezonu rywalizować będą w grupie spadkowej

Mieszkańcy chcą zmieniać Lublin. Zakończył się nabór wniosków do Budżetu Obywatelskiego

Mieszkańcy chcą zmieniać Lublin. Zakończył się nabór wniosków do Budżetu Obywatelskiego

182 projekty, a w tym dzielnicowe rozwiązania i większe inicjatywy – tak prezentują się wnioski do Budżetu Obywatelskiego na 2026 rok. „To odpowiedź na aktualne potrzeby lokalnej społeczności” – twierdzą władze miasta.

Lekarze i żołnierze w jednym. Dziś ich dzień
ZDJĘCIA
galeria

Lekarze i żołnierze w jednym. Dziś ich dzień

Podczas wojny to oni niosą pierwszą pomoc medyczną, od której często zależy ludzkie życie. Dziś lekarze, pielęgniarze i ratownicy, którzy łączą obowiązki medyczne ze służbą wojskową, obchodzą swoje święto.

Piłkarze Podlasia mają czego żałować po piątkowym meczu z Wiślanami

Przewrotka za trzy punkty. Podlasie przegrało z Wiślanami

Po takim meczu piłkarze Podlasia długo będą pluli sobie w brody. Bialczanie w drugiej połowie spotkania z Wiślanami Skawina zmarnowali: rzut karny i nie „setkę”, a „dwusetkę”. Jak to w piłce bywa rywale w doliczonym czasie gry zdobyli zwycięskiego gola.

Marta Wcisło przy puławskim Orliku. Za otwarcie tego boiska wbrew orzeczeniu sądu karę aresztu ma ponieść prezydent Puław
Puławy

Wcisło o zamknietym boisku i areszcie dla Maja: to wina PiS-u

Podczas konferencji prasowej zwołanej przy boisku sportowym Orlik w Puławach europosłanka Platformy Obywatelskiej wyraziła zrozumienie dla kontrowersyjnej decyzji sądu, a winą za zamknięcie obiektu i areszt dla prezydenta Puław obarczyła Prawo i Sprawiedliwość.

Wisła Puławy w sobotę rozegra kolejny bardzo ważny mecz

Przed Wisłą Puławy kolejny ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Betclic II Lidze

Po porażce w Bielsku-Białej Wisła Puławy wraca na swój stadion. W sobotę o godzinie 15 podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają z GKS Jastrzębie i będzie to dla nich kolejny kluczowy mecz w kontekście walki o utrzymanie

Trwa budowa brakującego fragmentu ścieżki

Przez lata ścieżki miasta i gminy nie mogły się połączyć. W końcu powstaje brakujący odcinek

Dobra wiadomość dla rowerzystów. Trwa budowa wyczekiwanego fragmentu ścieżki rowerowej w Sławacinku Starym, który połączy szlaki miasta i gminy.

BETCLIC I LIGA
24. KOLEJKA

Wyniki:

Ruch Chorzów - Wisła Płock 0-0
Bruk-Bet Termalica - GKS Tychy 2-1
Pogoń Siedlce - Stal Stalowa Wola 0-0
Chrobry Głogów - ŁKS Łódź 1-2
Górnik Łęczna - Arka Gdynia 0-1
Warta Poznań - Polonia Warszawa 1-2
Kotwica Kołobrzeg - Znicz Pruszków 0-0
Miedź Legnica - Wisła Kraków 2-1
Odra Opole - Stal Rzeszów przełożony

Tabela:

1. Arka 24 51 46-17
2. Bruk-Bet 24 51 49-24
3. Miedź 24 45 46-27
4. Wisła P. 24 44 41-28
5. Polonia 24 38 30-27
6. Wisła K. 24 37 42-24
7. Ruch 24 37 35-29
8. Znicz 24 35 32-30
9. ŁKS 24 34 34-26
10. Stal Rz. 23 34 36-30
11. Górnik 24 33 35-31
12. Tychy 24 32 31-26
13. Kotwica 24 21 18-37
14. Chrobry 24 21 21-42
15. Warta 24 20 17-40
16. Odra 23 20 19-47
17. Stalowa Wola 24 15 15-40
18. Pogoń 24 12 20-42

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!