– Najlepiej nad wodą – śmieje się Anna, która z dwójką dzieci chłodzi się w strumieniach zimnej wody.
Tylko nie można przedobrzyć, bo różnica temperatur duża i będzie katar. – Zimna woda schładza nie tylko dzieci pani Anny ale nielicznych przechodniów na placu przed domem kultury w Chełmie. Po prostu strażacy wprost do hydrantu zamontowali kurtynę wodną.
Takich miejsc w Chełmie nie ma za wiele. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej ustało dwie instalacje – jedną na pl. Łuczkowskiego a drugą na Lwowskiej.